Młody Gruzin zaatakował tarnogórzanina w Strzybnicy
Zgłoszenie o napaści na tarnogórzanina wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach w sobotę, 29 marca po godzinie 19.00. Do zdarzenia miało dojść przy ulicy Armii Krajowej w Strzybnicy. Po przyjeździe służb na miejsce okazało się, że wskutek zdarzenia obrażeń doznał 41-letni mężczyzna.
Mundurowi zastali na miejscu 41-letniego tarnogórzanina, który przekazał im, że został zaatakowany przez swojego znajomego i doznał obrażeń w wyniku ciosów, zadanych ostrym narzędziem - informuje podkom. Kamil Kubica, rzecznik prasowy KPP w Tarnowskich Górach.
Poszkodowany tarnogórzanin przytomny i w stanie niezagrażającym życiu trafił do szpitala. Nieoficjalnie mówi się, że mężczyzna został zraniony rozbitą butelką.
Przed godziną 21.00 policjanci namierzyli i zatrzymali 25-letniego obywatela Gruzji w miejscu jego zamieszkania na terenie Tarnowskich Gór, podejrzewanego o napaść. Sprawą zajmują się tarnogórscy kryminalni, którzy pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.
W sprawie głos zabrała siostra poszkodowanego, która podziękowała zaangażowanym w sprawę osobom. - Wielu znajomym ze Strzybnicy, tym którzy też bezinteresownie pomogli w ustaleniu, gdzie może przebywać ten.. Gruzin.. za wsparcie, telefony, nawet o 3 w nocy niektórzy nie spali i czekali na dobre wieści, Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJEMY - poinformowała w mediach społecznościowych.
