Poważnym problemem jest też to, że rząd zostawił szkoły w niejasnej sytuacji prawnej. Rządowe rozporządzenia nie są żadną podstawą prawną, a obowiązek noszenia maseczek w szkołach wynika wyłącznie z tych rozporządzeń.
- Dyrektor może jedynie użyć środka perswazji. Może prosić, może nalegać. Natomiast część rodziców podpiera się Konstytucją, uważając że jest to coś nadrzędnego nad ustawą - powiedział nam pełnomocnik prezydenta Sosnowca do spraw przeciwdziałania COVID-19 Dariusz Skłodowski.
Zdaniem pełnomocnika rząd powinien jak najszybciej wprowadzić możliwość nauczania hybrydowego w szkołach zwłaszcza tych, z dużą liczbą uczniów.
Już w ponad 150 szkołach województwa śląskiego stwierdzono koronawirusa. Pojawił się on w placówkach w Rybniku, Katowicach, Chorzowie, Rudzie Śląskiej oraz Bytomiu. Jest też w Sosnowcu. Niestety z każdym dniem lista szkół jest coraz dłuższa. Choruje coraz więcej nauczycieli.
- Szacuje się, że na jednego chorującego na COVID-19 ośmiu kolejnych również choruje, ale jest bezobjawowych. W związku z tym, że dzieci i młodzież przechodzi to raczej bezobjawowo to ja myślę, że gdy wykrywamy jakiś przypadek w szkole to tych przypadków może być kilka lub kilkanaście. Natomiast najbardziej widoczne są oczywiście zakażenia nauczycieli, którzy chorują, ale już niestety objawowo - dodaje Dariusz Skłodowski.
Wielu dyrektorów szkół przewiduje, że przy większym wzroście zachorowań, nauczyciele z obawy o swoje zdrowie zaczną uciekać na L-4 albo urlopy i świadczenia kompensacyjne.
Tymczasem nie żyje trzeci już nauczyciel, który chorował na COVID-19. Kilka dni temu zmarli 44-letnia pedagog z Zespołu Szkół w Osieku nad Wisłą i 31-letni nauczyciel ze szkoły podstawowej w Zawierciu.