Coraz bliżej do porozumienia górników z rządem w sprawie umowy społecznej, która ma pozwolić na zamknięcie sektora węglowego w Polsce przed 2050 rokiem. Podstawą negocjacji jest projekt umowy przygotowany przez związki zawodowe„ Są kwestie, w których się zgadzamy, ale są też takie kwestie, które wymagają uzgodnień.
- To są uzgodnienia w co najmniej kilku obszarach, jeśli chodzi o polski rząd: to kwestie pracownicze, społeczne, rozwojowe - mówił wczoraj wieczorem w Katowicach Artur Soboń wiczeszef MAP.
- Wreszcie o kwestie związane z klimatem i politykę energetyczną państwa, oraz kwestie związane z pomocą publiczną i wykorzystaniem tej pomocy do procesu wygaszania produkcji przez subwencje - dodawał Soboń.
Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej solidarności przekonuje, że strona społeczna chce opracować taką umowę, aby wyjść z niej z twarzą.
- Myślę, że z podniesionym czołem będziemy mogli wyjść do mieszkańców Śląska i powiedzieć im, że nie będzie tutaj krainy starych ludzi i zgaszonego światła o 20.00 - mówi Kolorz.
Szczegóły i ostateczny kształt umowy społecznej górników z rządem będą teraz dyskutowane podczas roboczych spotkań, poświęconych konkretnym obszarom umowy. Nie ustalono jednak dokładnego harmonogramu tych spotkań.