Specjalne auto sprawdza, czy płaciłeś za parking w Bytomiu
To może być rewolucja w kontroli kierowców, którzy nie lubią płacić za parkowanie w specjalnych strefach w Bytomiu. Na miasto wyruszył właśnie specjalny pojazd, który dzięki posiadanym czujnikom i kamerom na dachu skanuje numery rejestracyjne pojazdów zaparkowanych przy ulicach w obrębie strefy płatnego parkowania. Dane są przekazywane do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, gdzie są weryfikowane pod kątem opłat dokonanych za parkowanie.
Testowe przejazdy pozwolą nam sprawdzić system, który mógłby w przyszłości pojawić się na bytomskich ulicach objętych strefą płatnego parkowania. Jego zaletą z pewnością byłoby podniesienie efektywności kontroli pojazdów zaparkowanych w SPP. Celem strefy płatnego parkowania, która jest standardem w centrach dużych miast, jest zapewnienie rotacji na miejscach postojowych. To z kolei możliwie jest tylko, jeśli będziemy mieć pełną wiedzę o rotacji pojazdów i zminimalizujemy zjawisko unikania opłat w strefie - mówi Marcin Michalik, kierownik działu Strefy Płatnego Parkowania w Miejskim Zarządzie Dróg i Mostów w Bytomiu.
Nie płacisz za parkowanie? Zapłacisz nawet 150 zł
Samochody przeznaczone do e-kontroli, dzięki zamontowanym na dachu czujnikom i kamerom skanują tablice rejestracyjne samochodów na terenie strefy płatnego parkowania i weryfikują, którzy kierowcy nie zapłacili za parkowanie. Aby wyeliminować pomyłki lub pojazdy, których kierowcy właśnie korzystają z parkomatu, kontrola wykonywana jest dwukrotnie w określonych odstępach czasu. Poddany kontroli samochód ma nie tylko skanowaną tablicę rejestracyjną, ale wykonywana jest również dokumentacja fotograficzna wraz z koordynatami GPS, dzięki którym dokładnie wiadomo, w jakiej lokalizacji znajdował się kontrolowany samochód.
Warto dodać, że samochód wykonujący e-kontrolę posiada także specjalne czytniki, które rozpoznają pozostawione w autach karty umożliwiające bezpłatne parkowanie w SPP.
Aktualnie pojazd jest w fazie testowej, więc nawet jeśli kierowca nie uiścił opłaty za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania, nie grozi mu za to mandat.
Dane dopiero będą weryfikowane przez MZDiM i dopiero potem będziemy wiedzieć, czy koszty za tę usługę będą opłacalne w porównaniu do ilości wystawianych mandatów. Dlatego obecnie trudno określić kiedy oraz czy w ogóle ten system zostanie w Bytomiu wdrożony na stałe – mówi Tomasz Sanecki z biura prasowego Urzędu Miasta Bytom dodając, że w Bytomiu za brak opłaconego parkowania kierowca może zapłacić od 20 do 150 zł.
Podobny system kontroli opłat za parkowanie stosowany jest już m.in. w Warszawie i Wrocławiu. W innych dużych miastach system jest dopiero testowany.