Medycy krytycznie oceniają walkę z koronawirusem w Polsce. Tak wynika z najnowszych badań
Raport z badań przeprowadzonych przez Wyższą Szkołę Humanitas w Sosnowcu pokazuje jednoznacznie, że popełniono mnóstwo błędów w procesie zarządzania epidemią. Ankietowani wskazują przede wszystkim na nieodpowiednie zaopatrzenie pracowników medycznych w środki ochrony osobistej oraz złe funkcjonowanie procedur antycovidowych w praktyce.
Syntetyczne wnioski z badań:
- Ponad 80 proc. ankietowanych pracowników ochrony zdrowia uważa, że w dobie epidemii poziom zaopatrzenia placówek medycznych w środki ochrony osobistej jest niewystarczający.
- Wobec niezapewnienia przez administrację publiczną środków ochrony osobistej w placówkach medycznych, ich pracownicy w inny sposób próbują pozyskiwać te środki. 66 proc. badanych kupuje je samodzielnie, 44 proc. otrzymuje od darczyńców, 34 proc. dostaje od zwierzchników, a 11 proc. pozyskuje z innych źródeł.
- 65 proc. respondentów wskazuje, że zdarza im się pracować bez pełnego zabezpieczenia w środki ochrony indywidualnej, jak maseczki, kombinezony czy rękawiczki jednorazowe, i to nawet w placówkach, gdzie występuje COVID-19. Zdaniem ankietowanych zagraża to ich życiu i zdrowiu, jak również naraża zdrowie pacjentów. Brak środków ochrony indywidualnej badani uznają za jedną z najistotniejszych przyczyn rozprzestrzeniania się epidemii i poważne zaniedbanie władz publicznych.
- Jedna trzecia badanych pracowników sektora ochrony zdrowia nie zna procedur antycovidowych, określających zasady postępowania z pacjentami podejrzewającymi u siebie zakażenie SARS-CoV-2. Chodzi tu np. o procedurę określającą, dokąd skierować pacjenta w celu wykonania diagnostyki, jakie kolejno kroki powinien podjąć pacjent podejrzewający u siebie zakażenie itp.
- 69 proc. respondentów uznaje, że powyższe procedury nie funkcjonują w praktyce w sposób prawidłowy i efektywny, a przeciwnego zdania jest zaledwie 14 proc. badanych. W ocenie badanych nieefektywność procedur powoduje, że zarządzanie epidemią jawi się jako chaotyczne, bezplanowe, przypadkowe oraz odbywa się z naruszeniem interesów i praw pacjentów.
- Badani jeszcze bardziej krytycznie oceniają działanie procedur określających zasady postępowania z pacjentami, u których potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2. 78 proc. ankietowanych uznaje, że procedury te nie funkcjonują w sposób prawidłowy i efektywny, a tylko 8 proc. respondentów przyznaje im ocenę pozytywną. Z wywiadów przeprowadzonych w toku badania wynika, iż nieefektywność tych procedur (np. błędy w zasadach izolacji chorych) może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów.
- Jedną z przyczyn, dla których wskazane powyżej procedury nie funkcjonują właściwie w praktyce, jest niska jakość komunikacji pomiędzy administracją publiczną a sektorem ochrony zdrowia.
- Aż 72 proc. badanych oświadcza, że nigdy nie otrzymało informacji o organizowaniu przez instytucje administracji publicznej szkoleń, seminariów lub innego rodzaju spotkań informacyjnych (także w formie zdalnej, np. webinarium), których celem byłoby zapoznanie pracowników ochrony zdrowia z obowiązującymi w Polsce procedurami określającymi zasady postępowania z pacjentami podejrzanymi o zakażenie SARS-CoV-2?
- 68 proc. respondentów nigdy nie uczestniczyło w takich szkoleniach. Udział w szkoleniach potwierdziło zaledwie 32 proc. ankietowanych, z czego tylko 11 proc. uczestniczyło w nich więcej niż jeden raz.
- Ponad 85 proc. badanych uznaje za konieczne przeprowadzanie profilaktycznych testów na koronawirusa wśród personelu medycznego. Brak takich testów badani uznają za naruszenie ich praw pracowniczych i przepisów BHP.
Badanie "Wybrane aspekty zarządzania epidemią SARS-COV-2 w percepcji pracowników sektora ochrony zdrowia" zrealizowane zostało z wykorzystaniem techniki ankiety oraz wywiadów pogłębionych. Uzyskano więc nie tylko dane liczbowe, ale także cenne komentarze i opinie pracowników ochrony zdrowia pokazujące kulisy walki z epidemią oczami lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych.
Czytaj więcej:
- Wakacje 2020. Mieszkańcom Śląska odmawia się rezerwacji. Właściciele kwater wypoczynkowych boją się koronawirusa
- Wakacje 2020. Grecja uznała lotnisko w Pyrzowicach za zagrożone epidemią. Co z wakacyjnymi lotami ze Śląska?
- Kolejne przesiewowe badania górników. Zostanie zbadanych 7 tysięcy pracowników kopalń Ziemowit i Marcel