Strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Gliwicach przekazali, że jeden ze strażaków, który codziennie ratuje życie w Gliwicach, będąc na urlopie w Tatrach postąpił tak, jak powinien każdy ratownik.
Strażak Rafał, 21 stycznia 2023 r., będąc w schronisku „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej w Tatrach zwrócił uwagę na nietypowe zachowanie młodego mężczyzny. Po sprawdzeniu jego stanu stwierdził, że mężczyzna znajduje się w stanie zagrożenia życia. Od razu zawiadomił odpowiednie służby i tylko dzięki jego szybkiej reakcji, mężczyzna otrzymał pomoc.
Pan mł. ogn. Rafał Garbacz, podczas swojego urlopu, w dniu 21 stycznia br., w trakcie odpoczynku w górskim schronisku „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej w Tatrach zwrócił uwagę na nienaturalne zachowanie młodego mężczyzny. Po rozpoznaniu stwierdził, że mężczyzna znajduje się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, o czym poinformował przebywających w schronisku ratowników TOPR. Razem z nimi i obecnym na miejscu lekarzem zdiagnozowali stan hipoglikemii i wdrożyli odpowiednie postępowanie, do czasu przybycia wezwanego na miejsce zespołu ratownictwa medycznego – informują w mediach społecznościowych strażacy z Gliwic.
Rafał jest od kilkunastu lat strażakiem, oprócz tego jest także ratownikiem medycznym. Na co dzień pełni służbę w Jednostce Ratowniczo – Gaśniczej nr 2 w Gliwicach – Łabędach.
We wtorek, 21 lutego 2023 r., podczas zmiany służby odczytano list gratulacyjny podpisany przez Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, nadbrygadiera Jacka Kleszczewskiego.
