Automaty do gier

i

Autor: Archiwum serwisu

Kryminalne

Bielsko-Biała. 12 osób odpowie za nielegalny hazard. Przestępcy wyprali co najmniej 158 mln zł

12 osób odpowie przed bielskim sądem za organizowanie nielegalnych gier hazardowych na terenie całej Polski. W ten sposób oskarżeni wyprali co najmniej 158 mln zł pochodzących z przestępstw skarbowych. Zdaniem śledczych to liderzy grupy. Prokuratura nadal prowadzi postępowanie w wobec innych osób zamieszanych w sprawę. Zarzuty usłyszało już 50 osób i niewykluczone, że będzie ich jeszcze więcej.

12 osób odpowie za nielegalny hazard przed bielskim sądem

Do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej wpłynął akt oskarżenia przeciwko kierownictwu zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się czerpaniem korzyści majątkowej z nielegalnego hazardu. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej. 

W toku śledztwa ustalono, że grupa działała na terenie całej Polski od 2010 roku. Służbom udało się ją rozbić w 2020 roku poprzez zatrzymania jej liderów. Na ławie oskarżonych zasiądzie łącznie 12 osób. Oskarżeni odpowiedzą za kierowanie grupą, której celem było popełnianie przestępstw skarbowych polegających na organizowaniu w całym kraju gier hazardowych na automatach bez koncesji i zezwoleń. 

Jedocześnie oskarżonym zarzucono pranie pieniędzy pochodzących z przestępstw skarbowych. Kwoty są różne dla każdego z nich, ale maksymalnie jest to nie mniej niż około 158,8 mln zł – mówi Paweł Nikiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Członkowie grupy przestępczej przyjmowali pieniądze do automatów do gier, a następnie wykonywali transfery gotówkowe. Osiągali przy tym znaczne korzyści majątkowe. 

W toku śledztwa wobec podejrzanych stosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania oraz dozoru policji. Uzyskano poręczenia majątkowe na kwotę łączną 8,38 mln zł. Zabezpieczono mienie podejrzanych o łącznej wartości niespełna 37 mln zł w postaci pieniędzy, nieruchomości, ruchomości oraz praw majątkowych - dodał rzecznik bielskiej prokuratury.

Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 15 lat. Akta postępowania liczą ponad tysiąc tomów, a akt oskarżenia obejmuje ponad 1,1 tys. kart. Zabezpieczona dokumentacja oraz dowody rzeczowe zawierają się w kolejnych 600 segregatorach. 

Rzecznik zaznaczył, że prokuratura nadal prowadzi postępowanie przygotowawcze wobec kolejnych osób zaangażowanych w przestępczy proceder. Aktualnie zarzuty przedstawiono 50 osobom, a śledztwo ma charakter rozwojowy. Bardzo możliwe, że kolejne osoby usłyszą zarzuty. 

Śląsk Radio ESKA Google News