Bartłomiej S., zanim trafił do aresztu z zarzutami korupcyjnymi, był śląskim wicemarszałkiem.

i

Autor: Tomasz Żak / UMWS, Andrzej Grygiel / UMWS, Archiwum prywatne

Skandal

Bartłomiej S. wyszedł z aresztu. Były wicemarszałek woj. śląskiego wpłacił 400 tys. zł poręczenia majątkowego

Prokuratura Krajowa uchyliła areszt Bartłomiejowi S. Były wicemarszałek woj. śląskiego i były wiceprezydent Częstochowy jest podejrzany o m.in. przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych oraz o uzależnianie wykonania czynności służbowych od uzyskania takich korzyści.

Bartłomiej S. opuścił areszt

W piątek, 16 maja Prokuratura Krajowa uchyliła areszt Bartłomiejowi S. Wobec podejrzanego o korupcję polityka zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 400 tys. zł. Były wicemarszałek województwa śląskiego został też objęty policyjnym dozorem, Zatrzymano jego paszport, zakazano mu opuszczania kraju i kontaktowania się z określonymi uczestnikami postępowania. S. spędził w areszcie kilka miesięcy. 

Decyzja została podjęta z uwagi na ustanie przesłanek uzasadniających stosowanie izolacyjnego środka zapobiegawczego. Jednocześnie śledztwo potwierdziło istnienie ogólnej przesłanki w postaci dużego prawdopodobieństwa popełnienia przez Bartłomieja S. zarzucanych mu czynów, co uzasadnia stosowanie środków zapobiegawczych – poinformował Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej w rozmowie z PAP.

Aresztowany wicemarszałek śląski Bartłomiej S.

Były wicemarszałek woj. śląskiego jest podejrzany o korupcję

Bartłomiej S. to były wicemarszałek województwa śląskiego i były wiceprezydent Częstochowy. Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali go w październiku zeszłego roku. Polityk jest podejrzany o korupcję. Usłyszał 5 zarzutów dotyczących m.in. przyjmowania korzyści majątkowych i prania brudnych pieniędzy. Dotyczą one zarówno pełnionej przez niego funkcji wicemarszałka, jak i okresu, gdy był wiceprezydentem Częstochowy.

Śledztwo prowadzi śląski wydział Prokuratury Krajowej. Do tej pory zarzuty usłyszało 8 osób. W tym gronie znaleźli różni przedsiębiorcy, a także Janusz K., rektor Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie, który na mocy decyzji prokuratury został zawieszony w pełnieniu tej funkcji. Podejrzani odpowiedzą m.in. za udzielenie Bartłomiejowi S. korzyści w zamian za przychylność w prowadzonych postępowaniach administracyjnych.

Po zatrzymaniu S. zrezygnował z funkcji wicemarszałka. Na jego miejsce śląski sejmik powołał Leszka Pietraszka. Podejrzany o korupcję polityk został też zawieszony w prawach członka Platformy Obywatelskiej. W ostatnich wyborach samorządowych dostał się do sejmiku z listy KO, a następnie wszedł do nowego zarządu. Pełnił też funkcję wiceprzewodniczącego częstochowskich struktur PO oraz członka zarządu regionu śląskiego. Wcześniej w Częstochowie był radnym, wiceprzewodniczącym rady oraz wiceprezydentem.

Zgodnie z listopadowym komunikatem CBA, Bartłomiej S. co najmniej kilka razy przyjął korzyści majątkowe i osobiste w związku z pełnionymi funkcjami. Funkcjonariusze w toku postępowania zabezpieczyli dokumentację należącą do kilku podmiotów gospodarczych z rejonu Częstochowy i Katowic, a także do Urzędu Miasta Częstochowy i śląskiego urzędu marszałkowskiego. Osoby, które dały się uwikłać w proceder korupcyjny i wręczyły S. korzyść majątkową, mają możliwość skorzystania z tzw. klauzuli niekaralności, jeśli same powiadomią o tym organy ścigania.

Śląsk Radio ESKA Google News