Dramatyczne chwile w Jaworznie. We wtorek 5 września w jednym z mieszkań bloku przy ul. Fredry zabarykadował się 15-latek. Zaniepokojony ojciec próbował go namówić, by otworzył drzwi. Niestety, jego prośby pozostały bez odpowiedzi. W akcie desperacji postanowił powiadomić służby.
Policja potraktowała zgłoszenie bardzo poważnie. Na miejsce natychmiast wysłano patrol, a w międzyczasie wezwano na pomoc straż pożarną. Ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia zdecydowano się wyważyć drzwi wejściowe do mieszkania. Na szczęście młodemu mężczyźnie nic się nie stało. Ze względu na dobro uczestników zdarzenia policja nie udziela więcej informacji na temat sprawy.