Historia rozegrała się w środę 18 października około godz. 11:30 na ul. Głównej w Żorach. Z relacji świadków wynika, że 10-latek wybiegł ze sklepu na parking i próbował przejść na drugą stronę ruchliwej ulicy.
Chłopiec rozejrzał się w prawo i lewo, ale nie upewnił się, czy za busem, który przejechał, porusza się kolejny samochód. Szybkim krokiem wtargnął na jezdnię i wpadł prosto pod maskę nadjeżdżającego z lewej strony samochodu renault clio.
Przerażony kierowca błyskawicznie wybiegł z samochodu, by pomóc rannemu dziecku. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Finalnie chłopiec trafił pod opiekę ratowników i został przetransportowany do szpitala. Z kolei kierowca został zbadany alkomatem. Był trzeźwy w momencie zdarzenia.
Policja ku przestrodze postanowiła opublikować nagranie całego zajścia, zarejestrowane przez kamerę monitoringu.