Zimowy Orienteering odbył się dziś w Parku Zielona w Dąbrowie Górniczej. W dąbrowskiej imprezie udział brały dzieciaki spędzające ferie w mieście.
- Jest na mapie instrukcja, są zadania i trzeba patrząc na tę mapę i rozglądając się dookoła, o tu jest to drzewo, o tu jest ta fontanna na przykład, to tu trzeba tą stroną przejść i właśnie są porozwieszane takie kartki z kredkami. Tą kredką się na karcie zaznacza, tak w tym miejscu byłem i rozpoznałem, że to jest właściwe miejsce, bo oczywiście tych kartek tu jest mnóstwo porozwieszanych specjalnie dla zmyłki - powiedziała nam Anna Witkowska ze Stowarzyszenia Rozwoju Orienteeringu.
Orienteering ma powrócić do Dąbrowy Górniczej jeszcze w tym roku.
- Fajne w tej zabawie jest to, że łączy w sobie aktywność fizyczną oraz właśnie umysłową, więc można się zmęczyć w dwojaki sposób. Nie liczy się szybkość. Każdy uczestnik ma taki sam czas na przebycie trasy. Liczy się poprawność, czyli kto wybrał prawidłowe punkty, a kto te punkty stowarzyszone, czyli zmyłkowe - dodaje Katarzyna Urbaniak ze Stowarzyszenia Rozwoju Orienteeringu.
Kolebką aktywnego spędzania czasu z mapą i kompasem są Szwecja, Norwegia i Finlandia.
W Polsce popularność tego sportu cały czas rośnie.