W Mysłowicach jest sporo zaniedbanych miejsc, które upodobały sobie osoby spożywające alkohol. Mieszkańcy boją się tam chodzić, chociaż to czasami jedyna droga do sklepu czy szkoły. Projekt ma przywrócić te miejsca mieszkańcom i zniechęcić osoby spożywające alkohol do przesiadywania tam.
- Mieszkańcy narzekają, że boją się z niektórych chodników korzystać ponieważ wieczorem szczególnie, różni panowie tam przesiadują i tworzą sobie jakieś kluby. Chcemy to wykorzenić, bo nie będziemy ustępować miejsca w mieście osobom, które nie potrafią korzystać ze wspólnej przestrzeni. Chcemy te miejsca uzyskać dla seniorów, dla matek z dziećmi - powiedział nam prezes Stowarzyszenia Piotr Olszowski.
Miejsca, które potrzebują uporządkowania zgłaszać mogą mieszkańcy ze wszystkich dzielnic Mysłowic.
Jako pierwszy Stowarzyszenie uporządkuje teren wokół nowego chodnika wzdłuż ul. Kilińskiego w dzielnicy Bończyk. Korzystają z niego zarówno seniorzy idący do sklepu, jak i uczniowie ze Szkoły Podstawowej numer 4 w Mysłowicach.