Hejter z Zabrza zatrzymany. Podżegał do przemocy
Na budynkach w rejonie ulicy Buhenwaldczyków i Sienkiewicza w Zabrzu pojawiły się w ostatnim czasie wulgarne napisy, których autor podżegał do przemocy przeciwko mniejszościom narodowym. Mało tego, napisy pojawiły się również na budynku Szkoły Podstawowej nr 43. Jak ustalono, napisy pojawiły się w dniach od 5 do 7 października. Zabrzańscy policjanci dość szybko ustalili, kim jest sprawca nawołujący do popełnienia przestępstwa wobec grupy osób z powodu przynależności etnicznej i rasowej. To młody, 17-letni zabrzanin, wobec którego zastosowano środek w postaci dozoru policji. Na tym nie koniec konsekwencji, jakie musi ponieść zabrzanin. Wkrótce odpowie za zniszczenie mienia. Wstępnie straty oszacowano na 15 tysięcy złotych.
Przestępstwo z nienawiści to czyn zabroniony - przypomina policja
Zabrzańska policja przypomina o tym, że przestępstwa z nienawiści są polskim prawem zabronione. Działania motywowane uprzedzeniami dotyczącymi np. innego koloru skóry, pochodzenia z innego kraju, kręgu kulturowego, wyznania czy innej orientacji seksualnej, są karane.
Przykładami przestępstw motywowanych nienawiścią mogą być: przemoc fizyczna, wyzwiska, groźby, niszczenie mienia, podpalenia – o ile ich przyczyną była nienawiść do osoby spowodowana jej kolorem skóry, pochodzeniem narodowym, etnicznym czy wyznawaną przez nią religią. Tego rodzaju przestępstwa są ścigane z urzędu. W przypadku 17-latka z Zabrza, kara jaka grozi mu za wymalowane napisy, to do 3 lat więzienia.
