Właściciele Niekawiarni nie ukrywają dumy, że dając pracę, mogą wspierać proces zdrowienia swych pracowników.
- Niekawiarnia to przedsiębiorstwo społeczne. Jest to jak najbardziej miejsce do spędzania wolnego czasu, napicia się kawy, zjedzenia ciasta, ale też miejsce do tego żeby porozmawiać m.in. o zdrowiu psychicznym, które jest dla nas bardzo istotne. W planach mamy robienie warsztatów, wystawy, spotykanie się po prostu i relacje międzyludzkie - powiedziała nam psychoterapeutka Martyna Jarząb.
Jak podkreślają właściciele Niekawiarni, nie jest to typowo komercyjne miejsce. O wiele ważniejsze jest to, by można tam było porozmawiać i zwrócić uwagę na to, jak ważne jest zdrowie psychiczne w naszym życiu.
W tej chwili depresja jest druga najczęściej spotykaną chorobą na świecie. Najczęściej jest diagnozowana w wieku 20-40 lat. Dlatego Niekawiarnia ma być takim miejscem, w którym o depresji będzie się mówić i wspierać.
- Chcemy, by Niekawiarnia była kojarzona jako taka przestrzeń, gdzie o tym zdrowiu psychicznym się mówi. To tu jest miejsce gdzie ktoś może przyjść i powiedzieć "słuchajcie mam problem, chcę o tm porozmawiać, gdzie mogę znaleźć pomoc - tłumaczy Łukasz Jurkiewicz.
Sosnowiecka Niekawiarnia jest drugim tego typu lokalem w województwie śląskim. Pierwsza powstała przy kinie Kosmos w Katowicach. Wśród zatrudnionych tam pracowników jest jedna osoba, która wróciła na rynek pracy po 20 latach spędzonych w domu w związku ze swoją chorobą.
W sierpniu Niekawiarnia będzie działała od poniedziałku do piątku, od godziny 12.00 do 20.00. We wrześniu dojdą do tego weekendy.