Potrącenie 5-latka przez samochód
Wieczór w poniedziałek 2 czerwca mógł zakończyć się tragicznie dla 5-letniego chłopca i jego rodziny. Około godziny 19:00 policjanci z Zabrza otrzymali zgłoszenie o potrąceniu dziecka przez pojazd na ulicy Marii Curie-Skłodowskiej 29 w Zabrzu. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano służby.
Poszkodowany chłopczyk miał wbiec wprost na nadjeżdżający droga samochód. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala. Na szczęście przeprowadzone badania wykazały, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Doznał niegroźnych obrażeń w postaci potłuczeń i otarć naskórka.
Jak wynika z ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, rodzina z dwójką dzieci, w tym 5-letnim chłopcem, korzystała z usług taksówki. Po dotarciu pod wskazany adres przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej i zatrzymaniu pojazdu, 5-letni chłopiec opuścił taksówkę od strony chodnika, a następnie obiegł stojącą taksówkę i wtargnął gwałtownie na jezdnię. Wprost na jego drodze znalazł się prawidłowo poruszający się samochód osobowy.
- Na szczęście dziecko jedynie otarło się o lewe nadkole pojazdu i nie doznało żadnych poważnych obrażeń - informują policjanci z Zabrza.
Ze względu na wiek poszkodowanego i potencjalne ryzyko obrażeń wewnętrznych, chłopiec został niezwłocznie przetransportowany do szpitala.
Nagłe wtargnięcie dziecka na jezdnię to scenariusz, którego obawia się każdy kierowca, dlatego policjanci apelują do rodziców i opiekunów o większą kontrolę nad swoimi pociechami. Zwracają również uwagę na to, że wypadki mogą zdarzyć się wszędzie, nie tylko na ulicy. Kontrole trzeba zachować zarówno podczas wypoczynku na świeżym powietrzu, jak i w mieszkaniu.
