Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Agnieszka Kucjas-Karkoszka

W szpitalach tymczasowych w Pyrzowicach i katowickim MCK-u brakuje rąk do pracy

2021-04-08 15:12

W szpitalach tymczasowych w Pyrzowicach i katowickim MCK-u o życie i zdrowie pacjentów covidowych walczy w sumie ponad 350 medyków, w tym prawie 40 zajmuje się pacjentami podłączonymi do respiratora. Jednak to wciąż za mało.

W ciągu ostatniej doby w woj. śląskim przybyło 4880 nowych zakażeń koronawirusem, a 141 osób zmarło. Z dnia na dzień liczba nowych przypadków w naszym województwie rośnie. Niestety coraz więcej chorych na COVID-19 pacjentów wymaga hospitalizacji, a personelu medycznego nie przybywa.

W tymczasowych placówkach przyda się każda para rąk.

- Potrzebujemy osób nie tylko z wykształceniem strikte medycznym, ale tak naprawdę wszystkich, którzy mają jakiekolwiek doświadczenie w opiece nad pacjentami - mówi Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.

W tej chwili w szpitalu tymczasowym w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach pomagają m.in. studenci, księża, franciszkanie, kapucyni i siostry zakonne. Ale to wciąż za mało, bo chorych cały czas przybywa.

Śląski Urząd Wojewódzki szuka wolontariuszy.

- Potrzebne są osoby, które pomogą np. w codziennej toalecie leżącemu pacjentowi czy pomogą wyjść chociażby do ubikacji, bo czasem to przerasta możliwości chorego - dodaje Kucharzewska.

Chęć pomocy w szpitalach tymczasowych można zgłosić na stronie szpitaldlaslaska.pl.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@grupazpr.pl!

Raport z Anteny 08.04