Darowizna dla strażaków z Charkowa to zasługa współpracy dwóch klubów Rotary: jednego z Częstochowy, a drugiego z niemieckiego Pforzheim. Najpierw wóz strażacki trzeba było przetransportować do Polski, czym zajęła się firma Hegelmann. Gdy już trafił do Częstochowy, miasto postanowiło zorganizować symboliczną uroczystość przekazania pojazdu w ręce ukraińskich strażaków.
W spotkaniu na placu Biegańskiego wzięli udział Andriej Eremenko, szef oddziału Straży Pożarnej w Charkowie oraz Konstantin Kovalov, szef wydziału prawnego Straży Pożarnej. To właśnie im kluczyki do wozu pożarniczego przekazał prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
- Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy w odezwie na nasz apel przynosili dary, jakie później przekazywaliśmy na Ukrainę, tym, którzy pomagali i pomagają na różne sposoby. Życzyłbym sobie i wszystkim zaangażowanym, żeby ta pomoc nie była potrzebna, żeby jak najszybciej wojna się zakończyła i żebyśmy jak najszybciej przystąpili do pomocy Ukrainie związanej nie z wojną, a z odbudową kraju - mówił podczas spotkania Matyjaszczyk.
Od początku konfliktu zbrojnego na Wschodzie częstochowski magistrat wspiera zarówno uchodźców, jak i Ukraińców walczących na miejscu z wrogiem. Organizowane są przeróżne zbiórki i transporty darów. W marcu ubiegłego roku Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego przekazała ambulans oraz sprzęt medyczny na potrzeby ratowników z obwodu lwowskiego. Trzy miesiące później do miasta Chmielnicki trafiły 4 niskopodłogowe autobusy marki Solaris.
Darowizna dla ukraińskich strażaków to efekt współpracy polsko-niemieckiej
Miasto Pforzheim to wieloletni partner Częstochowy, dlatego niemiecki samorząd postanowił przekazać wóz dla Ukraińców właśnie z pomocą władz "świętego miasta". Poza tym sama Częstochowa od wielu lat prowadzi współpracę ze wschodnim sąsiadem, w tym właśnie z Charkowem. Wybór wydaje się więc całkiem logiczny. Ale co podkreśla częstochowski magistrat, przekazanie wozu nie byłoby możliwe bez udziału dwóch zaprzyjaźnionych klubów Rotary, lokalnego i tego z Pforzheim.
To nie pierwszy raz, gdy kluby angażują się w pomoc owładniętej wojną Ukrainie. W maju zeszłego roku podczas wizyty w Częstochowie prezydent Rotary Club Pforzheim przekazał do punktu pomocy Ukraińcom środki żywności i higieny osobistej o wartości prawie 10 tys. zł. Zaś zaledwie miesiąc temu oba kluby przekazały podstawowe artykuły żywnościowe i higieniczne o wartości 7 tys. zł dla uchodźców ze Wschodu przebywających w Polsce.
Prezydenci częstochowskich rotarian rozwinęli szeroką sieć współpracy z klubami w USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Dzięki temu udało się zebrać środki na pomoc dla Ukrainy. Ich łączna wartość przekroczyła już 600 tys. zł.
Częstochowski klub równocześnie wspomaga działalność lokalnych ośrodków zajmujących się opieką nad dziećmi z niepełnosprawnościami. W grudniu 2022 roku przekazano po 20 tys. zł na działalność Stowarzyszenia Pielęgniarsko-Opiekuńczego „Z Ufnością w Trzecie Tysiąclecie” oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 przy ul. Legionów w Częstochowie.
