Tychy podsumowały 2022 rok na drogach w mieście. W 2022 roku doszło do 1323 zdarzeń drogowych, w tym, do 1284 kolizji i 39 wypadków, w których śmierć poniosła 1 osoba. W porównaniu z 2021 rokiem wzrosła liczba wypadków, natomiast liczba kolizji zmniejszyła się o ponad 200.
Rok wcześniej – w 2021 roku – odnotowano 34 wypadki. W 2020 roku, wypadków było 50, w których śmierć poniosły 4 osoby. Kolizji w 2020 roku było 1240.
Tyscy urzędnicy wraz z prezydentem miasta podkreślają, że tendencję spadkową najlepiej pokazuje statystyka z… 2004 roku, w którym odnotowano 224 wypadki.
W 2022 roku na terenie miasta odnotowano 73 zdarzenia drogowe, w których uczestniczyły osoby poruszające się rowerem lub hulajnogą elektryczną. Na liczbę tych zdarzeń złożyło się 15 wypadków (10 z udziałem rowerzystów, 5 z udziałem hulajnóg) oraz 58 kolizji. Nie odnotowano w tym przypadku ofiar śmiertelnych. Najczęstszą przyczyną wypadków z udziałem obu środków transportu było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu przez kierujących pojazdami silnikowymi – wymienia Piotr Tarach, kierownik działu inżynierii ruchu w Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów w Tychach.
System ITS miał pomóc w zmniejszeniu liczby wypadków
W lipcu 2022 roku Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach poinformował o zakończeniu wdrażania systemu ITS - Inteligentnego Systemu Zarządzania i Sterowania Ruchem. Wtedy MZUiM ostrzegał, że system potrzebuje jeszcze 6 miesięcy na „naukę”.
Inteligentne sterowanie ruchem miało zapobiegać sytuacjom, w których kierowcy denerwują się stojąc na czerwonym świetle przy zerowym ruchu wokół, tracąc czas i paliwo. System miał analizować dane i włączać zielone światło. Jednak subiektywnie patrząc na działanie systemu można odnieść wrażenie, że ITS dalej się „uczy”.
Już dziś widzimy, że bogata funkcjonalność systemu jest i będzie bardzo ważnym ogniwem w kształtowaniu bezpieczeństwa ruch drogowego w mieście. ITS pozwala łatwiej pozyskiwać i skuteczniej oraz szybciej analizować dane. Jednak, zawsze można zrobić więcej, dlatego MZUiM Tychy m.in. na podstawie przeanalizowanych danych nadal będzie podejmował działania, których celem jest wieloaspektowa poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym przede wszystkim pieszych, rowerzystów, użytkowników e-hulajnóg i innych UTO (Urządzeń Transportu Osobistego) – dodają pracownicy MZUiM.
W Tychach jest coraz więcej samochodów
Dodatkowo urzędnicy zwracają uwagę, że w mieście regularnie przybywa samochodów. W 2014 roku, w Tychach zarejestrowanych było około 63 tys. pojazdów, a w ostatnich dwóch latach liczba ta wzrosła prawie dwukrotnie (111 tys. w roku 2021).
Sytuację związaną z samochodami w miastach GZM opisał profesor Uniwersytetu Ekonomicznego i były rektor, ekspert ds. dekarbonizacji logistyki i ESG w EcoGreen Robert Tomanek.
Już dziś liczba samochodów na 1000 mieszkańców w niektórych miastach GZM przekracza 750. Może kiedyś świadczyło to o zamożności, ale dziś pokazuje zakres wykluczenia mobilnościowego, w tym zwłaszcza słabość transportu publicznego. Taka sytuacja jest charakterystyczna dla peryferyjnych obszarów wiejskich, ale nie dla obszarów metropolitalnych. W poszukiwaniu sposobu uzyskania korzyści integracji trzeba sięgać po rozwiązania cyfrowe, a także organizacyjne – tłumaczy na łamach portalu Slazag.pl prof. Robert Tomanek.