Mężczyzna wpadł do studni. Chciał wydobyć telefon
Zgłoszenie służby otrzymały około godz. 19:30. Na miejscu okazało się, że 49-latek zleciał 15 metrów w dół. Strażacy natychmiast po przybyciu na miejscu przystąpili do budowy stanowiska ratowniczego z użyciem trójnoga. Przez cały czas ratownicy mieli kontakt z mężczyzną, który utknął na głębokości 12-15 metrów. Po zamontowaniu trójnoga do środka został spuszczony jeden z ratowników, który pomógł wydostać się poszkodowanemu. Po 20 minutach poszkodowany trafił pod opiekę ratowników medycznych. Na szczęście nie doznał żadnych obrażeń.
Policjanci natychmiast przebadali go alkomatem. Miał 2,06 promila alkoholu w organizmie. Służby ustaliły, że mężczyzna wpadł do studni, ponieważ wcześniej wpadł mu tam telefon i chciał po niego zejść. Cała akcja ratownicza trwała około dwóch godzin.