Śląska Organizacja Turystyczna co roku zleca badania ruchu turystycznego w województwie śląskim. Z danych za 2022 rok wynika, że województwo odwiedziło ok. 5,3 mln osób. To o 0,8 mln więcej niż w roku poprzednim. 3,5 mln turystów pochodziło spoza województwa, a 1,8 mln to mieszkańcy regionu.
Ten podział warto podkreślić, ponieważ zachowania turystów zewnętrznych (spoza woj. śląskiego) i wewnętrznych (mieszkańców woj. śląskiego) diametralnie się różnią.
Zewnętrzni turyści krajowi w woj. śląskim. Śpią u znajomych, wolą miasta i wydają stówkę na dzień
W porównaniu do poprzedniego roku, w 2022 roku krajowych turystów zewnętrznych było więcej (13 proc. do 10 proc. w 2021 rok). Najwięcej podróżujących przyjeżdża z województw: mazowieckiego, wielkopolskiego i małopolskiego.
Zdecydowana większość odwiedza Śląskiem tylko raz i średnio spędza tutaj 5 dni. To o wiele mniej, niż w poprzednich latach (w 2021 roku średni deklarowany czas pobytu wyniósł tylko 7 dni, w porównaniu do 9 dni w roku 2019).
Może to być związane z obecną sytuacją gospodarczą, która wymusza oszczędności. Za tą teorią przemawiają również dane dotyczące głównego celu pobytu turystów krajowych w woj. śląskim. Zdecydowana większość przyjeżdża do rodziny lub bliskich - i to tam się kwateruje.
A to wpływa na wydatki. Przeciętny turysta w woj. śląskim wydaje średnio 100 zł dziennie. Co dziesiąta osoba wydaje mniej niż 10 zł. Łączne wydatki turystów spoza województwa śląskiego w roku 2022 oszacowano w dużym przybliżeniu na ok. 3,6 mld zł (choć warto zaznaczyć, że spora część ankietowanych nie udzieliła odpowiedzi na to pytanie, więc wyniki mogą być przekłamane).
Warto zaznaczyć, że wśród turystów krajowych największą popularnością cieszą się duże ośrodki miejskie. Co trzeci turysta krajowy odwiedza okolice Katowic, Chorzowa, Bytomia, Zabrza i Gliwic. Co piąty przyjeżdża w Beskidy (okolice Wisły, Ustronia, Koniakowa) lub zwiedza Jurę Krakowsko-Częstochowską (okolice Myszkowa, Ogrodzieńca, Pilicy). Rzadziej turyści odwiedzają m.in. Rybnik, Racibórz, Jastrzębie-Zdrój.
Jak podróżują wewnętrzni turyści w woj. śląskim? Śpią po hotelach i wolą góry od miast
W przypadku turystów wewnętrznych liczba wyjazdów turystycznych po województwie spadła, przynajmniej w porównaniu do lat przedpandemicznych. W 2022 roku tylko połowa ankietowanych mieszkańców pojechała w podróż w głąb województwa z co najmniej jednym noclegiem. W 2019 roku było to 70 proc. osób.
Zdecydowana większość mieszkańców odbywa taką podróż raz w roku. Ponad połowa z nich spędziła od 4 do 30 dni w regionie, a co trzecia osoba była na maksymalnie trzydniowej wycieczce.
Jeśli chodzi o noclegi, coraz rzadziej się zdarza zakwaterowanie u rodziny lub znajomych. Mieszkańcy woj. śląskiego częściej śpią w kwaterach prywatnych, lubią też hotele i pensjonaty.
Fakt ten odbija się znacząco na wydatkach. Turyści wewnętrzni nie oszczędzają i dziennie wydają średnio 190 zł na jedną osobę. To prawie dwa razy więcej, niż mieszkańcy innych województw, którzy odwiedzają Śląskiem. Łącznie wydatki turystów wewnętrznych w 2022 roku można oszacować w przybliżeniu na 1,9 mld zł.
Co może zaskoczyć, co trzeci mieszkaniec regionu wyjeżdża w podróż po województwie zimą. Co czwarty - jesienią, a dopiero co piąty podróżuje latem. Ma to jednak sens, gdy zwrócimy uwagę na to, gdzie wyjeżdżają.
Mieszkańcy województwa zdecydowanie wolą wyjechać w góry. Tendencja ta wzrasta niemalże z roku na rok. W 2022 roku podróż w okolice Wisły, Ustronia, Istebnej, Koniakowa, Cieszyna i Skoczowa wybrało 64 proc. osób. To ponad trzy razy więcej, niż przed pandemią (21 proc. w 2019 roku). Następne w kolejności są okolice Pszczyny, Bielska-Białej, Szczyrku, Żywca, Jeleśni i Korbielowa (35 proc.). Tym samym można założyć, że wewnętrzna turystyka w woj. śląskim oznacza głównie wyjazdy na narty lub snowboard.
Jeśli chodzi o cel podróży, ponad połowa turystów wewnętrznych odwiedza woj. śląskie, by odpocząć na łonie natury. Mniejsza część zwiedza, odwiedza bliskich i uprawia sport.
i
