Władze Miasta Rudy Śląskiej uspokajają, mimo, ogromnych trudności związanych z budową kanalizacji deszczowej mieszkańcy osiedla Halemba II mogą czuć się bezpiecznie.
--To prawda, że nie istnieje alternatywne połączenie z dzielnicą Halemba. Osiedle graniczy z lasem. Inwestycję, którą realizujemy, jest bardzo duża, potrzebna wszystkim mieszkańcom osiedla. W tym tygodniu mają rozpocząć się najbardziej intensywne prace. Do kierowców apelujemy o wyrozumiałość. To będą prace asfaltowe oraz związane z stabilizacją gruntu. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją i jeśli tylko jest taka konieczność policjanci kierują ruchem- mówi Jacek Morek, Wiceprezydent Rudy Śląskiej.
-- Mu już mamy serdecznie tego dosyć. Słyszymy, że będzie lepiej a ten remont przypomina bardziej miejsce wojny niż remontu dróg- mówi w rozmowie z nami jeden z kierowców i zarazem mieszkaniec Rudy Śląskie.
Wściekli są też kierowcy autobusów. Na końcu osiedla Halemba II jest pętla autobusowa z której odjeżdżają autobusy do poszczególnych dzielnic Rudy Śląskiej a także do ościennych miast takich Jak: Katowice, Zabrze, Bytom czy też Gliwice.
-- Na mojej linii rekord wyniósł 40 minut jazdy na odcinku niespełna 2 kilometrów. Pasażerowie się na nas wyżywają, a co my możemy zrobić, tracimy nasze przerwy, nie możemy odpocząć, z tego powodu jesteśmy z kółkiem non stop po 9 godzin, dramat- skarży się jeden z kierowców autobusu. I dodaje- Proszę sobie wyobrazić, że jest tutaj jakiś poważny pożar lub inny wypadek. Drogi wyłączone z ruchu, te po których jeździmy są wąskie i zakorkowane w godzinach szczytu.
-- Ostatnio jechało pogotowie ratunkowe na sygnale, razem z nami stało w korku, bo nie ma gdzie zjechać aby ustąpić niejsca ratownikom- grzmi mieszkaniec ulicy Międzyblokowej.
Przebudowa kanalizacji w Halembie jest wykonywana za ponad 20 mln zł. Prace obejmą kanalizację deszczową w rejonie ulic: Solidarności, Miodowej, Racławickiej, Kosynierów, Zamenhofa, Olszynowej oraz Międzyblokowej. Łączna długość objętych pracami sieci wyniesie ponad 4,5 km. Do tego dochodzi około 180 studni i 120 wpustów deszczowych. To teraz największa inwestycja w Rudzie Śląskiej prowadzona w ścisłej zabudowie. Jak podkreślają władze miasta bardzo ważna inwestycja, bez wykonania, której dzielnicy mogłyby zagrażać poważne powodzie.