Papryka w sklepach zniknie
Papryka to jedno z ulubionych warzyw Polaków, które gości na naszych stołach najczęściej od lata do późnej jesieni. Wielu z nas uwielbia leczo, którego głównym składnikiem jest właśnie papryka. To warzywo uprawiane jest od lat w Polsce, a okolice Radomia i Przysuchy uznawane jest za zagłębie paprykowe. Niestety okazuje się, że polska papryka jest w niebezpieczeństwie. Grozi jej koniec. Wszystko przez cenę papryki w sklepach. To przez to polska papryka może zniknąć ze sklepów.
Zagłębie paprykowe w niebezpieczeństwie
Producenci papryki spod Radomia protestowali przed sklepem Aldi i domagali się podwyższenia cen skupu. Ich zdaniem sieci handlowe szantażują ich i narzucają nierealne ceny papryki.
- Strasznie nam wzrosły koszty produkcji – opału, pracownika, dowozu, folii – minimum dwa razy. Jeśli musielibyśmy sprzedawać paprykę po 3 zł, to w przyszłym sezonie produkcji nie zaczynamy. Nie będziemy mieli za co – mówi jeden z producentów papryki.
Protest producentów papryki
Protest producentów papryki bezpośrednio związany jest z promocją papryki w sieci sklepów Aldi za 4,99 zł/kg. Ta akcja ucieszyła klientów, ale rozwścieczyła producentów. Bo oznacza, że powinni sprzedawać paprykę do sieci handlowych poniżej kosztów produkcji.
- Oni chcieli kupić nasza paprykę za 3 zł/kg. Oczywiście jej nie kupili. Kupili gdzieś paprykę drugiej klasy i taką sprzedają. Co gorsza, konsekwencją takiego fikołka jest to, że teraz odzywają się do nas największe sieci handlowe w Polce i też żądają papryki za 3 zł, bo przecież Aldi ma. Naciskają na nas. Ale nie rozumieją, że to poniżej kosztów produkcji – mówi Mirosław Łuska, prezes Zrzeszenia Producentów Papryki RP.
Plantatorzy przekonują, że sieci handlowe usiłują wymusić już teraz cenę hurtową papryki na poziomie 3 złotych za kilogram. Taka cena papryki jest śmiesznie niska w porównaniu do kosztów zakupu nasion, kosztów zakupu opału, oleju napędowego, nawozów. Producenci papryki chcą się spotkać w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat pomocy dla plantatorów zagrożonych obecnie falą bankructw.