Mieszkańcy Tarnowskich Gór chcą nocnej prohibicji
W Tarnowskich Górach zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Był to efekt uchwały podjętej przez Radę Miejską we wrześniu 2025 roku. Radni zobowiązali wówczas burmistrza Arkadiusza Czecha do przeprowadzenia rozmów z mieszkańcami na temat ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w sklepach i punktach handlowych.
Konsultacje odbywały się od 3 do 21 listopada 2025 roku. Pełnoletni mieszkańcy mogli wziąć w nich udział w formie elektronicznej lub papierowej, a także podczas otwartego spotkania z przedstawicielami służb mundurowych, szpitali i organizacji społecznych. Ich celem było zebranie opinii dotyczących ewentualnego wprowadzenia nocnej prohibicji, której projekt zakładał dwa możliwe warianty: od godziny 22.00 do 6.00 lub od 23.00 do 6.00.
W trakcie konsultacji pojawiały się zarówno głosy poparcia, jak i sprzeciwu. Zwolennicy podkreślali względy bezpieczeństwa i powoływali się na doświadczenia innych miast.
Finalnie głos zabrało 1426 mieszkańców, a po weryfikacji uznano za ważne 1380 ankiet. Większość uczestników — 915 osób — opowiedziała się za wprowadzeniem nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Przeciwko ograniczeniom było 465 mieszkańców. Najwięcej poparcia zyskał wariant obejmujący zakaz od godziny 22.00 do 6.00, który wybrało 647 osób. Drugi wariant, przewidujący ograniczenie od 23.00 do 6.00, wskazało 268 ankietowanych.
Po zakończeniu konsultacji wyniki trafiły do Rady Miejskiej, która ma podjąć decyzję w sprawie ewentualnego wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie miasta.
Założenia projektu dotyczącego nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w Tarnowskich Górach
W projekcie rozważano dwie możliwe godziny obowiązywania ewentualnych ograniczeń: od 22.00 do 6.00 lub od 23.00 do 6.00. Radny Paweł Sienko przypominał, że przepisy jasno określają porę nocną jako przedział między 22.00 a 6.00, w którym samorządy mogą wprowadzać zakaz sprzedaży alkoholu.
Nie wszyscy samorządowcy poparli tę inicjatywę. Piotr Szczęsny zwracał uwagę, że w związku z planowanymi zmianami dotyczącymi ograniczeń sprzedaży alkoholu na poziomie krajowym, uchwała może okazać się przedwczesna. Z kolei radny Łukasz Garus argumentował, że w Tarnowskich Górach problem nocnej sprzedaży alkoholu nie jest aż tak widoczny.
Zwolennicy podkreślali jednak kwestie bezpieczeństwa i zdrowia mieszkańców. Radny Bartosz Śnietka, pracujący na szpitalnym oddziale ratunkowym, zaznaczał, że wielu pacjentów trafia na SOR pod wpływem alkoholu, co utrudnia ich diagnozę i wydłuża czas udzielenia pomocy innym potrzebującym. Burmistrz Arkadiusz Czech przedstawiał przykłady innych samorządów, gdzie po wprowadzeniu zakazu liczba interwencji w nocy spadła o 30–60 procent. Podkreślano również statystyki lokalne – w Tarnowskich Górach wydano już 126 niebieskich kart, a procedurą objęto 161 rodzin.
Takie ograniczenia funkcjonują już m.in. w Katowicach i Bytomiu i według policji przynoszą wymierne efekty. Warto też przypomnieć, że pomysł nie jest nowy – podobne rozwiązanie proponowano już w 2018 roku, jednak wtedy inicjatywa nie zyskała poparcia.
Otwarcie parku handlowego S1. ZDJĘCIA: