Do tej pory Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ustawiła 40 takich tablic.
- autostradzie A1 na węzłach Zabrze Północ, Zabrze Zachód, Knurów, Dębieńsko, Rybnik oraz na wyjeździe z MOP Mszana Północ,
- autostradzie A4 na węzłach Łany, Kleszczów, Ostropa, Gliwice, Chorzów, Mikołowska oraz w rejonie ul. Prowansalskiej w Katowicach
- na drodze ekspresowej S1: w rejonie węzła Mierzęcice, Dąbrowa Górnicza Gołonóg, Dąbrowa Górnicza Podlesie, Sosnowiec Porąbka, Dziećkowice, Imielin, Olszyce, Bielsko-Biała Lipnik, Żywiec Soła, Zwardoń,
- na drodze ekspresowej S52 na węzłach Bielsko-Biała Wapienica, Bielsko-Biała Francuska, Jasienica, Skoczów/Harbutowice, Pogórze,
- na drodze krajowej DK86 w Będzinie w rejonie skrzyżowania z ul. Wolności oraz DK94/DW910.
Tablice stanęły w miejscach w których kierowcy często się mylą.
- Ustawiamy je w miejscach, gdzie potencjalnie może dochodzić do wjazdu pod prąd ale też w takich miejscach gdzie już dochodziło albo do takich sytuacji albo nawet poważnych zdarzeń drogowych - mówi Marek Prusak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
Odblaskowej tablicy z wielką ręką i napisem „STOP - Zły kierunek” ciężko przegapić.
Tablice są na tyle duże i jaskrawe, że z daleka rzucają się w oczy. GDDKiA ustawia je na zjazdach z autostrady czy drogi ekspresowej, żeby chcący zjechać na trasę kierowcy, nie pomylili drogi.
- Ustawiamy te tablice informacyjne tak aby w momencie obrania złego kierunku, nie doszło do poważnych w skutkach zdarzeń drogowych - dodaje Prusak.
Jak podaje GDDKiA tablice przynoszą efekty, więc kolejne zostaną ustawione w przyszłym roku.