Do bulwersującego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu. Policjanci z powiatu wodzisławskiego otrzymali zgłoszenie o znalezieniu w lesie porzuconych zwierząt. Na leśnej drodze przy ulicy Rogowskiej w Czyżowicach ktoś porzucił kartonowe pudło, w którym znajdowały się szczeniaki.
Szczeniaki w kartonie. Usłyszał ciche skomlenie
Zgłaszający, mieszkaniec jednej z okolicznych miejscowości, przechodząc leśną drogą, usłyszał ciche skomlenie. Dźwięk dochodził z kartonowego pudełka, które stało na poboczu, pomiędzy dwiema ławkami. Gdy zajrzał do środka, zobaczył kilka małych, bezbronnych piesków. Mężczyzna nie pozostał obojętny – zabrał je ze sobą do domu i natychmiast powiadomił odpowiednie służby.
Na miejsce przybyli policjanci, którzy od razu zajęli się sprawą. Zwierzęta trafiły pod opiekę lekarza weterynarii. Jak się okazało, były to 2–3-miesięczne mieszańce w dobrym stanie zdrowia, choć bardzo wygłodzone. Po nakarmieniu i niezbędnych badaniach pieski zostały bezpiecznie przewiezione do schroniska dla zwierząt w Raciborzu, gdzie otrzymały fachową opiekę.
Zobacz zdjęcia
Policja szuka sprawcy i apeluje o pomoc
Funkcjonariusze prowadzą obecnie intensywne czynności, które mają na celu ustalenie osoby odpowiedzialnej za ten okrutny czyn. W związku z tym policja kieruje do mieszkańców apel o pomoc.
Wszystkie osoby, które mają informację na temat sprawcy tego zdarzenia, lub w dniu interwencji tj. 3 listopada, widziały kogoś w pobliżu miejsca, gdzie szczenięta zostały znalezione, są proszone o kontakt z dzielnicowym Komisariatu Policji w Gorzycach z siedzibą w Rogowie sierżantem sztabowym Radosławem Szewczykiem osobiście lub telefonicznie: 723 653 693. Gwarantujemy anonimowość - informuje policja.
Co grozi za porzucenie psa? To nawet 5 lat więzienia
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, porzucenie zwierzęcia przez właściciela lub osobę, pod której opieką się ono znajduje, jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami. Za taki czyn grozi kara nawet trzech lat pozbawienia wolności.
Jeżeli sąd uzna, że sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, kara może być znacznie surowsza. W takim przypadku osoba odpowiedzialna za cierpienie zwierzęcia może zostać skazana nawet na pięć lat więzienia. Policja przypomina, by reagować na każdy przejaw okrucieństwa wobec zwierząt.
