-Pierwszy przypadek koronawirusa potwierdzono u nas 20 listopada. Następnego dnia okazało się, że zakażonych jest dużo więcej. Sytuacja jest już na szczęście opanowana. Obecnie zakażonych jest ponad 20 osób. Co ważne podopieczni w wieku od 70-ciu do ponad 90-ciu lat,chorobę przeszli łagodnie. - mówi Izabela Urbańczyk, zastępca dyrektora, Zakładu Opiekuńczo Leczniczego w Piekarach Śląskich.
Placówka miała poważne problemy kadrowe. Za zmianę zostało zaledwie 5 osób do opieki. Dlatego do ZOL-u została skierowana grupa wsparcia. Decyzją wojewody zostali skierowani lekarze I wolontariusze. Oddelegowana grupa jest już doświadczona w podobnych działaniach w ośrodkach w Czernichowie i Jaworznie.
-Nadal borykamy się z brakiem personelu. Część jest na zwolnieniach lekarskich, kwarantannie czy w izolacji, dlatego jesteśmy wdzięczne na wsparcie wolontariuszy I lekarzy. Oni są dyspozycyjni dla nas całą dobę– dodaje Urbańczyk.