Coraz więcej osób decyduje się na morsowanie. Pandemia ograniczyła możliwości podróżowania więc coraz więcej osób szuka gdzie indziej zimowych aktywności. Jedną z nich jest właśnie morsowanie. W ośrodkach wypoczynkowych, na jeziorach czy stawach pojawia coraz więcej amatorów tej aktywności. Pamiętać trzeba jednak o zachowaniu rozsądku.
- Mamy coraz więcej morsów, widać, że stało się to ostatnio modne, jest to jak najbardziej zdrowe. Apelujemy jednak o rozsądne korzystanie z naszego jeziora, rozsądne morsowanie i nie wchodzenie na lód - mówi Iwona Janik, kierownik Ośrodka Wypoczynkowego w Gliwicach Czechowicach.
Również strażacy apelują o ostrożność. - Idąc na morsowanie, dobrze jest poinformować najbliższych. W sytuacji gdybyśmy się spóźniali, cokolwiek by się działo mieli z nami kontakt. Warto też by członkowie rodziny poszli z tą osoba, która morsuje, żeby obserwować z brzegu i ewentualnie wezwać pomoc gdyby działo się coś niepokojącego - mówi starszy kapitan Marcin Gubała z gliwickiej straży pożarnej.
Najlepiej morsować w zorganizowanych grupach a wcześniej skonsultować się z lekarzem czy nie mamy przeciwwskazań zdrowotnych do uprawiania tej aktywności.
