Pracownicy MPGK Katowice rozpoczęli strajk. Żądają podwyżek

i

Autor: Komisja Krajowa WZZ "Sierpień 80"

Katowice

Strajk pracowników MPGK Katowice. "18 zł na godzinę nie jest godne". KAW: to manipulacja

2024-06-28 23:59

Pracownicy MPGK przy wsparciu WZZ "Sierpień 80" rozpoczęli strajk. Są niezadowoleni z efektów sporu zbiorowego z zarządem i żądają podwyżek. Twierdzą, że zarabiają 18 zł na godzinę - prawie 10 zł mniej, niż wynosi minimalna stawka godzinowa. Przy siedzibie spółki przy ul. Obroki zawisł baner: "Zarząd traktuje nas jak śmieci". Mamy odpowiedź urzędu miasta.

Strajk pracowników MPGK Katowice

We wtorek 25 czerwca popołudniu pod siedzibą MPGK Katowice zebrali się pracownicy miejskiej spółki. Zabrali ze sobą transparenty z napisami: "Akcja protestacyjna MPGK Katowice" i "Zarząd traktuje nas jak śmieci".

Prowadziliśmy spór zbiorowy z zarządem, czyli z miejską spółką, która jest pod Urzędem Miasta Katowice. Nie było dobrej woli ze strony zarządu, nic nam nie zaproponowano. W końcu po którymś spotkaniu padła propozycja 250 zł brutto rocznie. To jest kwota nie do przyjęcia. Jako, że pracownicy potrafią zarabiać 18 zł na godzinę, to myślę, że coś jest nie na miejscu - mówił Tomasz Kaczmarek, członek WZZ "Sierpień 80" i pracownik MPGK Katowice.

Gwoli przypomnienia: w 2024 roku minimalna stawka godzinowa obowiązująca w Polsce wynosi 27,70 zł. Stawka, o której mówią strajkujący pracownicy spółki, jest o blisko 10 zł niższa niż legalna.  

Do strajkujących pracowników MPGK Katowice dołączyli koledzy z związków zawodowych, w tym górnicy. Na miejscu był m.in. Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80".

Przyszedłem wspomóc kolegów, brałem też udział z kolegami z MPGK Katowice w negocjacjach płacowych. Niestety, buta i arogancja zarządu przeszła moje wszelkie oczekiwania. Zarząd się tłumaczy, że ludziom nie należy się nic, bo oni będą inwestować. I faktycznie szanowni państwo, zarząd zainwestował potężne środki. Właśnie w ostatnich dniach wjechały kolejne nowe Volva dla panów prezesów. Volva XC 60, bo panowie prezesi muszą przecież jeździć luksusowymi samochodami. Jak wszyscy widzimy: nie ma środków na to, żeby zwiększyć wynagrodzenia, ale utrzymywanie dziewięciu, dziesięciu samochodów osobowych, którymi rozbija się zarząd - w firmie, która zatrudnia 500 osób - na to środki są - skomentował Rafał Jedwabny.

Pracownicy MPGK chcą podwyżek. Inaczej przestaną wywozić śmieci

Pracownicy spółki chcą, by zarząd podniósł ich wynagrodzenia. Jeśli tak się nie stanie, strajk przybierze bardziej dramatyczny obrót. Niewykluczone, że pracownicy MPGK w ramach protestu przestaną wywozić śmieci.

Boimy się tego, żeby nie wywozić śmieci i z tej strony przepraszamy mieszkańców Katowic. Ja też jestem mieszkańcem Katowic, też posiadam rodzinę, też płacę za śmieci i też chciałbym je mieć wywiezione. Natomiast, jeżeli dojdzie do tego, że zarząd dalej będzie nas tak traktować - jak przysłowiowe śmieci - to myślę, że ludzie zrozumieją nas bardziej. Bo 18 zł na godzinę to nie jest godne tego, by wykonywać taką pracę. Ciężką, śmierdzącą pracę w tym mieście - dodał Kaczmarek.

Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80": - Proszę pamiętajcie wszyscy o tym, że ci ludzie tak naprawdę walczą o własne rodziny. Rozmawiałem tutaj z kolegami i koleżankami. Większość tak naprawdę z tej pracy idzie do drugiej pracy, na drugi etat, bo ich nie stać na to, żeby utrzymać swoje rodziny z pracy, którą w MPGK wykonują.

MPGK Katowice płaci pracownikom 18 zł na godzinę? KAW: to manipulacja

Poprosiliśmy o komentarz do sytuacji biuro prasowe Urzędu Miasta Katowice. Poniżej publikujemy odpowiedź, którą w imieniu miasta przesłała nam Malwina Kaczor, PR Manager w Katowickiej Agencji Wydawniczej. 

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej to firma o długiej tradycji. Wynagrodzenia w spółce nie odbiegają od średnich zarobków branży, a także żaden pracownik nie zarabia poniżej ustawowej kwoty najniższego wynagrodzenia za pracę za cały etat. Najniższa stawka wypłacana przez MPGK Katowice na stanowisku kierowcy czy ładowacza wynosi obecnie ok. 5300 zł brutto – bez nadgodzin – oznacza to, że żaden pracownik za cały etat pracy nie otrzyma mniejszej wypłaty. W skład pensji pracowników wliczane są m.in. dodatki stanowiskowe, związane ze stażem pracy czy motywacyjne. Oprócz tego pracownicy otrzymują inne świadczenia– m.in. wakacje pod gruszą, świadczenia świąteczne w formie pieniężnej, pakiet medyczny.

 

W MPGK Katowice cały czas funkcjonowały związki zawodowe i współpraca odbywała się ze wzajemnym poszanowaniem stron. Związek Zawodowy „Sierpień 80” dopiero niedawno pojawił się w spółce i 11.04.2024 r. Komisja Zakładowa WZZ „Sierpień 80” zażądała znacznych podwyżek dla pracowników. Przedmiotem roszczeń Związku jest wprowadzenie na wszystkich stanowiskach – robotniczych i nierobotniczych – podwyżek w wysokości 1400 zł netto od 1.05.2024 r. wraz z wyrównaniem od 1.01.2024 r. Jednak po uwzględnieniu wszystkich premii i dodatków wliczanych do comiesięcznych wynagrodzeń, koszt podwyżki po stronie pracodawcy musiałaby wynieść miesięcznie 2,5 tys. zł na jednego pracownika, co w skali roku daje łącznie kwotę ok. 15 mln zł. Zaproponowane przez Związek „Sierpień 80” rozwiązanie to aż ok. 32-procentowa podwyżka. Jej realizacja skutkowałaby koniecznością przeprowadzenia restrukturyzacji przedsiębiorstwa – ze zwolnieniami grupowymi włącznie – oraz zaniechaniem inwestycji, które w przyszłości byłyby gwarantem utrzymania zatrudnienia.

 

W trakcie mediacji zarząd spółki zaproponował w odpowiedzi na te żądania podwyżkę 500 zł brutto dla każdego pracownika, a nie 250 zł, o których mówią przedstawiciele Związku Zawodowego. Podwyżka była propozycją Zarządu MPGK Katowice i zostanie wprowadzona od 1 lipca tego roku. Podwyżka ta nie jest związana ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia, które obowiązywać będzie również od 1 lipca br.

Wskazywana przez Związek płaca w wysokości 18 zł za godzinę jest manipulacją obliczoną na zdobycie uwagi zarówno mediów, jak i społeczeństwa. Wynagrodzenia pracowników służb miejskich składają się z kilku składników – oprócz wynagrodzenia zasadniczego to m.in. dodatki stanowiskowe, stażowe, oprócz tego regularnie wypłacane są premie motywacyjne, nagrody jubileuszowe. Zatrudnieni w MPGK corocznie otrzymują także podwyżki – tak jak wspomniana wcześniej kwota 500 zł brutto od 1 lipca. Warto przypomnieć, że poprzednia regulacja płacowa miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Dodatkowo pracownicy mają zagwarantowane dodatki, których nie oferują inne firmy, np. tzw. wakacje pod gruszą, paczki świąteczne czy pakiet medyczny, który jest finansowany w 90% przez spółkę.

 

Inflacja, na którą powołują się przedstawiciele Związku Zawodowego dotyka również przedsiębiorstwa. Stale rosnące koszty mediów, wzrost kosztów zagospodarowania odpadów, zwiększone wydatki na zimowe utrzymanie dróg – to sprawia, że trudniej jest uzyskać stabilność finansową na takim poziomie, aby zapewnić pracownikom podwyżki, o jakie postulują. MPGK Katowice dąży do tego, aby wprowadzać dalsze rozwiązania odpowiadające na zapotrzebowanie pracowników w kolejnych miesiącach i latach.

Listen on Spreaker.