Bytomskie mury miejskie – świadek historii miasta
Bytom to miasto z bogatą historią, które uzyskało prawa miejskie już w 1254 roku. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą już z XI wieku. Pod koniec XIII wieku, z inicjatywy księcia bytomskiego Kazimierza, wzniesiono zamek, a miasto otoczono murami obronnymi. Mury te, wyposażone w liczne półbaszty i trzy bramy (Pyskowicką/Tarnogórską, Sławkowską/Krakowską oraz Gliwicką), stanowiły solidną ochronę dla mieszkańców. Dodatkowo, miasto chroniły fosy, wały ziemne i mokradła, a system fortyfikacji był sukcesywnie rozbudowywany wraz z rozwojem uzbrojenia.
Bytomskie mury pod ochroną? Niewiele ich zostało
Obecnie Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach prowadzi postępowanie dotyczące fragmentu murów znajdującego się pomiędzy ulicami Rycerską i Wojciecha Korfantego. Ten odcinek, o długości około 29 metrów i wysokości 4 metrów, pochodzi najprawdopodobniej z XV wieku i jest już chroniony w ramach zabytkowego układu urbanistycznego bytomskiego śródmieścia.
Rzecznik WUOZ, Mirosław Rymer, podkreślił, że ten fragment murów jest najlepiej rozpoznany, a jego datowanie i autentyzm nie budzą wątpliwości. Dlatego też konserwator zabytków uznał, że wzmocnienie jego ochrony poprzez wpis indywidualny jest uzasadnione. Co więcej, taki wpis umożliwi pozyskiwanie dotacji na konserwację murów.
Bytomskie mury w końcu runą. Mieszkańcy alarmują
Na wniosek WUOZ, Narodowy Instytut Dziedzictwa już w 2020 roku wydał opinię, w której ocenił, że pozostałości bytomskich murów miejskich mają znaczną wartość zabytkową i naukową. Świadczą one o średniowiecznym rodowodzie miasta, jego przemianach oraz ówczesnej technice budowlanej.
Historyk Dariusz Pietrucha zaalarmował, że mury wymagają natychmiastowej interwencji, ponieważ kruszą się i rozsypują. Podkreślił, że jeśli nic z tym nie zostanie zrobione, wkrótce znikną. Zaznaczył również, że choć Bytom świętował w 2024 roku swoje 770-lecie, to średniowiecznych zabytków w mieście zachowało się niewiele, "dlatego mamy obowiązek o nie zadbać".
W tych murach zapisana jest wielowiekowa historia Bytomia. Niestety, ich resztki rozpaczliwie błagają o remont – kruszą się i rozsypują. Wymagają natychmiastowej interwencji. Jeżeli nic z tym nie zrobimy, wkrótce znikną - zaalarmował.
Dariusz Pietrucha wskazał, że widoczne fragmenty bytomskich średniowiecznych murów miejskich znajdują się przede wszystkim pomiędzy ulicami Rycerską i Wojciecha Korfantego oraz na jednym z podwórek u zbiegu ulic Katowickiej i Wojciecha Korfantego. Ten ostatni fragment prezentowano nawet na niemieckich pocztówkach.
Mury były stopniowo rozbierane, ponieważ ograniczały rozwój przestrzenny miasta. Podobno pierwsza została rozebrana Brama Gliwicka pod koniec XVIII w. Większość rozebrano w pierwszej połowie XIX w. Materiały najpewniej wykorzystano podczas stawiania nowych budynków - wyjaśnia Pietrucha.
Początki Bytomia, jednego z najstarszych miast Górnego Śląska
Pierwszy bytomski gród utworzono najprawdopodobniej w XI wieku w miejscu, które dziś znamy jako Wzgórze św. Małgorzaty. Swoją nazwę zawdzięcza kościołowi, który ufundował tam w XII wieku książę Bolesław Kędzierzawy. Wzniesienie wybrano ze względów praktycznych, ponieważ otoczone przez podmokłe tereny i rzekę było naturalnym punktem obserwacyjnym i obronnym.
