„Przyczyną śnięcia ryb jest wirus CyHV-2”
O wynikach badań próbek ryb poinformowała w piątek rzeczniczka prasowa wojewody opolskiego, Kinga Tokarz.
- Przyczyną śnięcia ryb z rodzaju Carassius jest wirus Cyprinid herpesvirus 2 (CyHV-2). Co istotne – wirus Cyprinid herpesvirus 2 (CyHV-2) jest specyficzny dla ryb z rodzaju Carassius i nie stanowi zagrożenia dla ssaków, w tym ludzi – przekazała.
Pomimo tego, władze podkreślają konieczność zachowania szczególnej ostrożności.
Setki kilogramów martwych ryb
Pierwsze przypadki śnięcia ryb odnotowano 8 kwietnia na Kanale Gliwickim i 14 kwietnia na Odrze. Od tego czasu sytuacja pogarszała się z dnia na dzień. Do 23 kwietnia z Kanału Gliwickiego wyłowiono 489,4 kg śniętych ryb, natomiast z Odry aż 1110 kg. W czwartek zebrano kolejne 489 kg, a w piątek jeszcze 386 kg. Wszystkie próbki zostały przesłane do badań laboratoryjnych.
Apel do mieszkańców i wędkarzy
W związku z ryzykiem rozprzestrzenienia się wirusa, służby wojewody apelują do wszystkich użytkowników wód o ostrożność.
- Konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności, aby nie doszło do transmisji wirusa do innych cieków i zbiorników wodnych – ostrzegła Kinga Tokarz.
Zaleca się unikanie przenoszenia ryb i organizmów wodnych do innych akwenów, a także dezynfekcję sprzętu wędkarskiego, obuwia i odzieży po pobycie nad Odrą i Kanałem Gliwickim.
Monitoring i kolejne działania
Sytuacja jest stale monitorowana przez Wody Polskie oraz odpowiednie służby weterynaryjne. Na bieżąco prowadzone są akcje odłowu i analizy laboratoryjne. Mieszkańcy proszeni są o zgłaszanie przypadków śnięcia ryb i przestrzeganie zasad sanitarnych, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa w środowisku wodnym.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP