Śląskie: Jak wygląda rynek pracy w czasie epidemii? Najgorzej jest w Bytomiu, najlepiej w Katowicach

Rynek pracy w czasie epidemii. Gdzie najbardziej wzrosło bezrobocie?

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia stworzyła rozszerzoną bazę, w której monitorowana jest sytuacja na rynku pracy. Dane dot. rynku pracy prezentowane są na poziomie powiatów, ponieważ Wojewódzki Urząd Pracy oraz Główny Urząd Statystyczny właśnie w ten sposób zbiera i gromadzi informacje. Dane są aktualizowane co miesiąc.

Pozwala nam to zaobserwować, jak kształtuje się sytuacja w naszych miastach oraz porównać ją z sytuacją na poziomie województwa oraz całego kraju - mówi Witold Trólka z biura prasowego GZM.

Pierwsze skutki koronawirusa na rynku pracy w Metropolii uwidoczniły się w kwietniu. W marcu sytuacja była w miarę stabilna i porównywalna z poprzednimi miesiącami. Natomiast w kwietniu i maju we wszystkich powiatach odnotowany został wzrost liczby osób, które rejestrowały się w urzędach pracy. 

ZOBACZ TAKŻE:

• Druga fala koronawirusa w śląskich kopalniach. Aż 750 nowych przypadków zakażeń wśród górników
• Szalony plan na ratowanie PGG. Zamykanie kopalń, niższe wynagrodzenia, zawieszenie "czternastki"

Śląskie: Gdzie jest najwyższe bezrobocie?

Największy wzrost widoczny jest w Siemianowicach Śląskich, Bytomiu oraz Świętochłowicach, gdzie stopa bezrobocia w maju wzrosła o ok. 1,5 punktu procentowego w stosunku do danych z marca. Natomiast najmniejsze wzrosty odnotowano w Katowicach, Gliwicach oraz Rudzie Śląskiej, gdzie nie przekroczyły one 0,5 punktu procentowego. Dla porównania: na poziomie kraju wzrost ten wyniósł 0,6 punktu procentowego, a województwa – 0,7. 

- W tej chwili jeszcze trudno określić czy sytuacja na rynku pracy stabilizuje się, niemniej pojawiają się już powoli pierwsze pozytywne sygnały. Jednym z nich jest to, że więcej osób wyrejestrowuje się z urzędów pracy właśnie dzięki temu, że znalazły zatrudnienie – zwraca uwagę Andrzej Kolat, dyrektor Departamentu Strategii i Polityki Przestrzennej.

- Drugim takim pozytywnym sygnałem jest fakt, że w 18 na 19 analizowanych powiatów w czerwcu o połowę spadł przyrost liczby osób bezrobotnych w porównaniu do dwóch poprzednich miesięcy. W maju liczba osób bezrobotnych wzrosła o ponad 3,2, tys. w porównaniu do kwietnia, natomiast przyrost ten w czerwcu był o połowę mniejszy i wyniósł ponad 1,6 tys. Jedynym wyjątkiem jest powiat gliwicki, gdzie w czerwcu zarejestrowało się więcej osób niż w maju. W czerwcu było 95 osób, natomiast w maju 63 - dodaje. 

Wyższe bezrobocie na Śląsku. Ale sytuacja się stabilizuje

Jak prezentuje się wzrost bezrobocia w poszczególnych gminach i powiatach GZM? Poniższe zestawienie przedstawia konkretną liczbę zarejestrowanych osób bezrobotnych w czerwcu. W nawiasie dynamika względem maja 2020 roku:

• Bytom - 4 945 osoby bezrobotne (+222),
• Chorzów - 1 834 (+73),
• Dąbrowa Górnicza - 2 904 (+99),
• Gliwice - 2 971 (+111),
• Katowice - 3 241 (+134),
• Mysłowice - 1 662 (+94),
• Piekary Śląskie - 1 278 (+63),
• Ruda Śląska - 1 366 (+10),
• Siemianowice Śląskie - 1 417 (+82)
• Sosnowiec - 4 683 (+137),
• Świętochłowice - 881 (+42),
• Tychy - 1 818 (+31),
• Zabrze - 3 468 (+146),
• Powiat będziński - 3 283 (+120),
• Powiat bieruńsko-lędziński - 678 (+18),
• Powiat gliwicki - 1 696 (+95),
• Powiat mikołowski - 1 591 (+45),
• Powiat pszczyński - 1 620 (+79),
• Powiat tarnogórski - 2 989 (+77).