W nocy z piątku na sobotę doszło już do ponad 20 kolizji na śląskich drogach. To jednak nic w porównaniu z tym, co działo się w piątek 3 lutego. Wszystko zdominowała fatalna pogoda i śnieżyce, które przetoczyły się przez cały region śląski. Najgorzej było w Beskidach, gdzie już od południa na wiele miejskich dróg było całkowicie zmrożonych. Przez to tworzyły się korki i dochodziło do kolizji.
Wojewódzkie służby w piątek odnotowały ich aż 342. Do tego było kilka wypadków, w tym jeden śmiertelny w Kobiórze, o czym pisaliśmy TUTAJ .
Ponad 10 tys. odbiorców na Śląsku pozbawionych prądu
Śnieżyce na Śląsku spowodowały przerwy w dostawach prądu u ponad 10 tys. odbiorców. Najgorzej pod tym względem było w Pszczynie (1718 przerw), Rybniku (1543) i Wiśle (1160). Straż pożarna interweniowała w piątek 160 razy, z czego 36 interwencji dotyczyło silnych wiatrów, a 25 razy miało to związek z przybieraniem wód.
Służby alarmują o podniesieniu się stanu wód na Przemszy, Pszczynce, Gostyni oraz Brynicy, gdzie stan wód został już przekroczony.