Badanie realizuje Śląski Park Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia w Zabrzu wraz z Uniwersytetem Opolskim i Śląskim Uniwersytetem Medycznym. To kontynuacja projektu, jaki Kardio-Med Silesia przeprowadził latem ubiegłego roku, sprawdzając czy personel medyczny mógł przejść zakażenie SARS-CoV-2 bezobjawowo, wytwarzając tym samym przeciwciała w klasie IgG, które mogą warunkować odporność na ponowne zakażeniem koronawirusem SARS-COV-2. Tak jak poprzednio, biorą w nim udział pracownicy trzech placówek: Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu, Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu i Centrum Medycznego Eko-Prof-Med w Miasteczku Śląskim.
- Tym razem sprawdzamy poziom przeciwciał IgG badanych metodą ilościową przed i po podaniu szczepionki u pracowników medycznych. Oni cały czas są na pierwszej linii frontu. Opiekują się chorymi na oddziałach covidowych, zaopatrują podczas nagłych zdarzeń czy operują, bez względu na wynik testu – mówi Adam Konka, prezes Śląskiego Parku Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia. - Biorąc udział w naszym badaniu pracownicy szpitali mają okazję sprawdzić czy ich organizm uodparnia się na koronawirusa po podaniu szczepionki - dodaje.
Krew na przeciwciała pobierana jest ochotnikom czterokrotnie. Bezpośrednio przed pierwszym podaniem szczepionki, przed drugim, a następnie – dwa tygodnie i sześć miesięcy po drugim podaniu preparatu.
- Wyniki tych badań to niewiadoma – zaznacza prof. Rafał Bułdak z Uniwersytetu Opolskiego. - Naukowcy na całym świecie stają przed wielkim wyzwaniem, jakim są badania koronawirusa i procesu nabywania na niego odporności – niezależnie od tego czy odporność ta została nabyta wskutek naturalnej ekspozycji na SARS-Cov-2 czy powstała w wyniku podania szczepionki. Izrael, jako kraj z największym odsetkiem zaszczepionych obywateli na świecie, podaje informację, że już pierwsza dawka szczepionki pobudza układ immunologiczny do wytwarzania przeciwciał silniej niż naturalna ekspozycja na koronawirusa. My chcemy wiedzieć, jak długo szczepionka chronić będzie przed reinfekcją koronawirusem personel medyczny. Będziemy to śledzić monitorując ilość przeciwciał po podaniu szczepionki- dodaje.
Czuwający nad przebiegiem badań prof. Bułdak szuka odpowiedzi na trzy zagadnienia. Pierwsze to - jak szczepionka wpływa na tworzenie przeciwciał skutecznych zwalczyć SARS-CoV-2? Drugie – czy u wszystkich po podaniu szczepionki wytwarzane są przeciwciała? - Możemy wyłapać pojedyncze osoby, u których szczepionka nie spowoduje obrony organizmu przed koronawirusem – mówi Prof. Rafał Bułdak. - Nie wytworzą one przeciwciał lub ich poziom będzie tak niski, że nie wystarczy do obrony. I wreszcie trzecie zagadnienie – jak długo przeciwciała utrzymują się w organizmie? Dane naukowe mówią o 4,5 miesiącach – przy naturalnej ekspozycji na koronawirusa - mówi Rafał Bułdak. Pytanie jak długo chronić nas będzie szczepionka? I w jakim stopniu? - Dlatego pobierzemy jeszcze ochotnikom z sektora medycznego krew na przeciwciała po ok. 6 miesiącach od podania drugiej dawki szczepionki- dodaje.
Śląski Park Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia w Zabrzu jest jednym z niewielu ośrodków w Polsce, który zdecydował się przeprowadzić takie badania. Poziom przeciwciał po podaniu szczepionki badają m.in. naukowcy z Wrocławia, a na świecie - z Izraela.
Poprzednie badania, przeprowadzone na grupie ok. 300 osób tuż po pierwszej fali pandemii, pokazały, że nawet co 10. pracownik służby zdrowia mógł przejść wirusa bezobjawowo, a tym samym – stanowić większe zagrożenie dla pacjentów i najbliższego otoczenia.
Warto dodać, że coraz więcej ludzi chce wiedzieć czy przeszli koronawirusa, nawet jeśli nie mieli objawów. - Pytają w laboratoriach o możliwość wykonania badań na obecność przeciwciał w organizmie nawet komercyjnie. W Lab.Covid 19 jest taka możliwość – zapewnia Adam Konka, prezes ŚPTM Kardio-Med Silesia. - Badamy poziom przeciwciał IgG metodą ilościową. Uzyskany wynik określa miano przeciwciał, jakie wytworzyły się u danej osoby. Jest to szczególnie ważne, zwłaszcza teraz, kiedy ruszyły szczepienia. Odpowiedź immunologiczna na podaną szczepionkę może być różna u poszczególnych osób, a to badanie daje odpowiedź na pytanie, jak to faktycznie wygląda - dodaje.