Ruda Śląska stawia na odnawialne źródła energii. Na ten cel miasto może dostać 5,5 mln złotych z Unii Europejskiej. Wnioski o dofinansowanie zostały już złożone w Urzędzie Marszałkowskim. Dotyczą one wykonania instalacji OZE w placówkach oświatowych, budynku przychodni specjalistycznych oraz budownictwie jednorodzinnym.
- Pozyskiwanie środków zewnętrznych na inwestycje to nasz priorytet. Teraz, gdy na finansach jednostek samorządowych ciążą nie tylko niedawne zmiany w podatkach, ale też skutki epidemii, ten kierunek ma jeszcze większe znaczenie – mówi prezydent Grażyna Dziedzic. - Robimy wszystko, żeby miejski budżet był zrównoważony, dlatego też tak ważne jest pozyskiwanie dotacji oraz realizowanie przedsięwzięć, które docelowo generują oszczędności. Takimi są właśnie zadania dotyczące efektywności energetycznej. Mają one również fundamentalne znaczenie dla naszego środowiska i zdrowia – dodaje.
Jeżeli miasto otrzyma dotację, to największa część wnioskowanej kwoty – ponad 3,9 mln zł – przeznaczona zostanie na trzeci etap dofinansowywania instalacji OZE w budownictwie jednorodzinnym. Do tego przedsięwzięcia zakwalifikowano 171 budynków, a jego wartość ma wynieść prawie 5 mln zł. Warto zaznaczyć, że koszty dla uczestników projektu to jedynie 15 proc. wartości netto całej instalacji oraz wartość wynoszącego 8 proc. podatku VAT za usługę montażu instalacji na dachu budynku mieszkalnego lub 23 proc. w przypadku instalacji na budynku gospodarczym lub na gruncie. Dodatkowo mieszkańcy odciążeni zostają od załatwiania spraw związanych z procedurami przygotowania projektu inwestycji, bo te bierze na siebie miasto, a prace realizuje firma wyłoniona w drodze przetargu przez magistrat.
Przypomnijmy, że w pierwszym etapie projektu w 2018 r. instalacje OZE zamontowano w 51 budynkach, a w trakcie realizacji jest drugi etap, obejmujący 172 budynki.