Ruda Śląska ogłosiła plany wprowadzenia strefy płatnego parkowania. - Nie dojdzie do tego tak szybko, bo najpierw musimy zapewnić alternatywne miejsca postojowe. Nowy parking planujemy wybudować przy ulicy Grochowskiej- to z myślą o tych, którzy nie będą chcieli opłacić biletu parkingowego. Nie zdziwiłem się, że sami zmotoryzowani widzą taką potrzebę, a także chcą ograniczenia ruchu samochodowego w centrum miasta. To świadczy o tym, że w tym zakresie w naszym społeczeństwie zachodzą pewne pozytywne zmiany przyzwyczajeń. Są one jednak wciąż zbyt małe, bo z drugiej strony usłyszałem niezadowolenie z faktu, że straż miejska "wlepia" mandaty za postój w miejscach niedozwolonych- mówi Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.
Władze miasta dostrzegają ogromny problem jaki kierowcy Nowego Bytomia przy ulicach Urzędu Miasta. To w zasadzie centrum administracyjne całego miasta. Tutaj wszyscy przyjeżdżają załatwiać sprawy urzędowe. Dodatkowo wokół jest sporo sklepów i banków w których pracuje sporo osób dojeżdżających do pracy. Miejsca parkingowe zajmują też sami urzędnicy.
Pan Jacek w rozmowie z nami chwali pomysł płatnego parkowania. – W pobliżu magistratu mieszka sporo kierowców. Zaparkowanie samochodu w godzinach od 8.00 do 17.00 graniczy wręcz z cudem. Nie raz widziałem walki o miejsca postojowe. Może opłaty za postój rozwiążą problem.
Kiedy strefa płatnego parkowania w okolicach Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej powstanie? O konkretnej dacie władze miasta nie chcą mówić. Zakup i montaż parkomatów to spory wydatek, podobnie jak stworzenie parkingu dla tych, którzy nie będą chcieli płacić za miejsca parkingowe.