Rozbiegany silnik przyczyną dymu w Katowicach
To było niecodzienne zdarzenie. Na ulicy Mikołowskiej w Katowicach tuż przed przejściem dla pieszych zepsuł się samochód osobowy. Silnik nagle wszedł na najwyższe obroty i nie sposób było go wyłączyć. Po kilku sekundach z rury wydechowej auta zaczęły się wydobywać kłęby białego dymu, tworząc zasłonę dymną i znacznie utrudniając jazdę innym uczestnikom ruchu. Kobieta, która jechała samochodem, próbowała go wyłączyć, lecz silnik nadal działał mimo wyciągniętego kluczyka.
Na filmiku doskonale widać, że przerażonej kobiecie nie chce pomóc żaden inny kierowca. Auta zwalniają, lecz przejeżdżają obok. Być może inni kierowcy doszło do wniosku, że w samochodzie wybuchł pożar i nie są w stanie pomóc.
Kto wie, co mogłoby się wydarzyć, gdyby nie przytomna reakcja inspektora Inspekcji Transportu Drogowego, który w pewnej chwili pojawił się na drodze. Gdy zobaczył kłęby białego dymu unoszące się z rury wydechowej osobówki stojącej przed światłami sygnalizacji świetlnej, zatrzymał się i ruszył na pomoc.
Inspektor ITD z Wodzisławia Śląskiego akurat jechał do Katowic - znalazł się w tym miejscu przez przypadek. Doskonale wiedział, jak zachować się w tak stresującej dla kierowców sytuacji. Ma uprawnienia i doświadczenie diagnosty samochodowego, które wykorzystuje w trakcie prowadzonych kontroli drogowych.
Wyłączył silnik samochodu i prawdopodobnie zapobiegł wybuchowi silnika, co mogło doprowadzić do pożaru.
Jak wyłączyć rozbiegany silnik?
Rozbieganie silnika to bardzo przykra awaria. Do rozbiegania silnika dochodzi, gdy w samochodzie spalaniu ulega olej silnikowy. Jak to możliwe? Silnik diesla spala najczęściej olej, który zaciąga przez uszkodzoną turbinę. W silniku diesla mamy do czynienia z zapłonem samoczynnym więc to absolutnie wystarczy, aby błyskawicznie wkręcił się na najwyższe obroty. Wystarczy kilkadziesiąt sekund takiej pracy i jednostka może zostać zatarta, bo olej silnikowy bardzo szybko się wypala i paruje.
Istnieje tylko jeden sposób na wyłączenie rozbieganego silnika.
Aby zgasić rozbiegany silnik, należy przede wszystkim zaciągnąć hamulec ręczny i nacisnąć do dechy hamulec nożny. Następnie wcisnąć sprzęgło i włączyć jak najwyższy bieg - piąty lub szósty. Ostatnia czynność, to puszczenie sprzęgła. W ten sposób silnik się zadławi i zatrzyma.
Ostatnia czynność to odłączenie klem od akumulatora, bo może się zdarzyć, że silnik ponownie sam się uruchomi.
Inspektor ITD wyłączył rozbiegany silnik. Będzie pochwała?
Reakcja inspektora ITD z Wodzisławia Śląskiego była bardzo szybka i zdecydowana. Zdaniem wielu, zasługuje na pochwałę.
- BRAWO DLA PANA . W takiej sytuacji próbować zadusić silnik - pisze jeden z internautów, którzy zobaczyli filmik z rozbieganym silnikiem na YouTubie.
- Brawo dla Pana inspektora. W Polsce wszyscy mocni w gębie. A inspektor wiedział co zrobić - pisze inny.
