Rodzice korzystający z programu "Aktywny Rodzic" powinni zwrócić uwagę na zasady dotyczące wypłat świadczeń. Osoby, które wcześniej pobierały Rodzinny Kapitał Opiekuńczy i jednocześnie złożyły wnioski o wsparcie z nowego programu, mogą zostać wezwane do zwrotu nadpłaconych środków. Zakład Ubezpieczeń Społecznych już rozpoczął wysyłanie decyzji w tej sprawie.
Jak działa program "Aktywny Rodzic"?
Program skierowany jest do rodziców dzieci w wieku od 12 do 35 miesięcy i oferuje trzy formy wsparcia:
- Aktywni rodzice w pracy – pomoc dla rodziców łączących pracę z wychowywaniem dzieci.
- Aktywnie w żłobku – wsparcie finansowe na opłacenie żłobka.
- Aktywnie w domu – świadczenie dla rodziców opiekujących się dziećmi w domu.
Co ciekawe, rodzice mogą korzystać z każdej formy wsparcia i zmieniać ją co miesiąc, jednak w danym okresie mogą korzystać tylko z jednego rodzaju świadczenia na dziecko. Wnioski można składać wyłącznie online przez ZUS.
Dlaczego można zostać wezwanym do zwrotu pieniędzy?
Rodziny korzystające z RKO – świadczenia przyznawanego na drugie i kolejne dziecko w wieku 12-35 miesięcy – nie mogą jednocześnie pobierać środków z programu "Aktywny Rodzic". RKO oferuje do 12 tys. zł wypłacanych w ratach po 500 zł miesięcznie przez dwa lata lub po 1 tys. zł przez rok.
ZUS wyjaśnia, że rodzice, którzy podczas rozpatrywania wniosków o "Aktywnego Rodzica" nadal otrzymywali środki z RKO, mogą być zobowiązani do zwrotu nadpłaty. Nadpłacone kwoty dotyczą miesięcy, w których równocześnie przysługiwało nowe świadczenie
W odrębnej decyzji ZUS ustali kwotę nadpłaconego RKO, którą rodzic powinien zwrócić
- informuje Wojciech Dąbrówka, rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w rozmowie z rzecznik Zakładu w rozmowie z Faktem.
Jak zwrócić nadpłacone pieniądze do ZUS?
Rodzice mają dwie opcje:
- Dokonać jednorazowej wpłaty na konto ZUS.
- Zgodzić się na potrącenie nadpłaty z bieżących świadczeń.
Rzecznik ZUS Wojciech Dąbrówka podkreśla, że celem tych działań jest zapewnienie przejrzystości i uniknięcie podwójnego finansowania. Decyzje w sprawie zwrotów zapadły już 4 i 5 grudnia, a rodzice, którzy otrzymają takie pisma, powinni skontaktować się z ZUS w celu uzgodnienia szczegółów.
Rodzice ostrzegają się wzajemnie w internecie, by nie wydawać pieniędzy otrzymanych z programu, dopóki sytuacja nie zostanie wyjaśniona. Warto zatem upewnić się, jakie świadczenie jest w danym momencie przyznane, aby uniknąć konieczności zwrotu.