Pojazdy wyposażone są w nowoczesny sprzęt do leczenia i monitorowania pacjentów. Każda z karetek posiada elektryczne nosze. To wielka ulga dla pracujących tam ratowników.
- Te nosze pozwalają tak naprawdę na uniknięcie tych urazów w szczególności kręgosłupa. Jednak same nosze plus waga pacjenta to jest duży ciężar i przy czynnościach, obniżaniu noszy, czy odwrotnie, często ten kręgosłup nie wytrzymuje tych obciążeń i dochodzi do urazów - powiedział nam dyrektor sosnowieckiego pogotowia Klaudiusz Nadolny.
Z elektrycznych noszy bardzo cieszą się ratownicy.
- Ten moment podnoszenia pacjenta z noszami był najcięższy, dlatego, że nosze ważą i pacjent waży. Tutaj już ten problem znika dlatego, że nosze same do góry się unoszą za pomocą siłownika i później same wciągają się. To są już na wysokim poziomie nosze. Na pewno poprawi nam się komfort pracy - powiedział nam ratownik medyczny, kierowca Leszek Broda.
Koszt jednych noszy to aż 120 tysięcy złotych.
To nie koniec nowych zakupów. Do 10 grudnia do Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu dotrą trzy kolejne ambulanse. Każdy z nich wyposażony będzie również w elektryczne nosze.
Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu zatrudnia 400 osób. Zabezpiecza populację blisko 700 tysięcy mieszkańców na terenie Zagłębia Dąbrowskiego.
Każdego dnia w województwie śląskim wyjeżdża średnio między 1100 a 1400 ambulansów do potrzebujących. Prawie połowa z tych pacjentów trafia z pomocą karetek do szpitali.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"