Prowadził „na podwójnym gazie", a do tego uciekł mimo sygnałów, które dawali mu policjanci, by się zatrzymał do kontroli. Zastali 46-letniego kierowcę po pościgu w domu. Jak się okazało, mieszkaniec Będzina miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
„W odpalonym samochodzie pozostawionym na poboczu znajdował się 50-letni pasażer. Natomiast kierowca uciekł do swojego domu. W rozmowie z mundurowymi tłumaczył się, że uciekał...ponieważ się wystraszył" - relacjonuje będzińska policja.
Mężczyzna stracił prawo jazdy, a za popełnione wykroczenia i przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.