Według założeń nowa dzielnica w centrum uwagi ma postawić ludzi i klimat. Została zaplanowana w sposób zwównoważony dzięki czemu będzie miejscem otwartym i nakierowanym na pieszych, bo ruch samochodów zostanie w tym miejscu usunięty z przestrzeni publicznej.
Zgodnie z planem Nowy Wełnowiec ma mieć około 270 tys. m2 powierzchni użytkowej, której największą część będą zajmowały mieszkania. Pozostała powierzchnia zostanie przeznaczona na biura, edukację, gastronomię, handel, usługi i kulturę. Aż 56% powierzchni Nowego Wełnowca będą stanowiły tereny zielone.
Autorem koncepcji Nowego Wełnowca jest pracownia JEMS Architekci, projektanci m.in. katowickiego Międzynarodowego Centrum Kongresowego.
- Zaprojektowaliśmy Nowy Wełnowiec, aby stworzyć jak najbardziej atrakcyjną przestrzeń dla życia ludzi, równocześnie tworząc budynki o dużej intensywności. Nowe miasta muszą być gęste, intensywne, ale planowane tak, iż mimo struktury stanowią po prostu idealne miejsce do życia. Dlatego budynki Nowego Wełnowca tworzą uliczki piesze, place o różnych nastrojach, a wszystko obraca się wokół parku - gwiazdy. Układ stanowi osnowę dla życia, które toczy się pomiędzy budynkami - mówi Marcin Sadowski, partner w pracowni JEMS Architekci.
- Centralną częścią całego układu jest park tzw. zielonej gwiazdy wraz ze swoimi czterema ramionami. Oprócz terenu parku, układ tworzy także system placów publicznych, skupiających życie i społeczność każdego z kwartałów. Cały obszar dostępny jest w czasie 20-30 minutowego spaceru lub poprzez system ścieżek rowerowych i biegowych. Zieleń jest wszechobecna i jej projekt ma również dać możliwość pokazania różnych odsłon i nastrojów – dodaje Tomasz Napieralski, associate w JEMS Architekci.
Historia katowickiego Wełnowca jest mocno związana z przemysłem ciężkim. W przeszłości działała tu huta należąca do rodu Hohenlohe. Po wojnie i licznych zmianach huta działała w ramach Zakładów Metalurgicznych Silesia. Huta produkowała znaczące ilości cynku i wyrobów z cynku, czym pozytywnie przyczyniła się do rozwoju gospodarczego Polski. Zakład został zamknięty pod koniec lat 80. XX wieku. Dziś teren 25 hektarów w sercu Katowic, który od ponad 30 lat dosłownie straszył, zostanie zrewitalizowany i przywrócony mieszkańcom.
- Wełnowiec to dzielnica z bogatą historią przemysłową, w którą nasza inwestycja tchnie nowe życie. Jej idea jest spójna ze światowymi tendencjami budowy osiedli z różnorodnymi funkcjami. Jest to w pewnym sensie powrót do miasta opartego na prawie magdeburskim. Wszystkie funkcje są w zasięgu dojścia pieszego. Takie podejście do budowy miasta wymusza znaczące ograniczenie ruchu samochodowego na rzecz ruchu pieszego i rowerowego. My posunęliśmy się jeszcze dalej, cały ruch samochodów będzie się odbywał pod ziemią, co ułatwi integrację społeczności w przestrzeni dla niej dedykowanej. To nie będzie kolejne ogrodzone osiedle, to przestrzeń dla mieszkańców dzielnicy, miasta i gości, wszyscy będą mieli okazję spędzić w tym miejscu czas w wybrany przez siebie sposób. Nie zapomnimy także o historii Wełnowca i jego tożsamości - mówi Piotr Uszok, prezes zarządu spółki Eko-Bryza.
Według szacunków inwestycja będzie kosztować ponad 2 mld zł. Po opracowaniu projektu budowlanego i wykonawczego tj. w latach 2023 -2024 spółka będzie starała się pozyskać kredyt bankowy na jej realizację.