Ideą tego punktu charytatywnego jest możliwość podzielenia się ubraniami. Dzięki temu dajemy radość innym i ratujemy naszą planetę.
- Każda osoba może przynieść tu rzeczy, których już nie używa i zabrać rzecz, które jej się spodobała. Dbamy o to żeby te ubrania były przekazane kobiecie z taką największą godnością, czułością i starannością. Jest tam też metka doklejona, gdzie jest napisane, że zasługujesz na to co najważniejsze, cieszymy się, że ta rzecz ma nowe życie - powiedziała nam prezes Fundacji Edyta Lesiak.
Każdy kto skorzysta ze sklepu wrzuci pięć złotych do skarbonki, na działalność Fundacji Kobieca Przystań.
- Koszty obsługi tego miejsca są znaczne. Marzymy o tym żeby móc zatrudnić tu osobę, która będzie stale dedykowana temu miejscu, ale na razie fundacji na to nie stać. Jest skarbonka, mamy zgłoszoną zbiórkę publiczną - dodaje Edyta Lesiak.
Punkt zlokalizowany jest na parterze w Pawilonie 72 na Podłężu przy alei Piłsudskiego 72.