Mała Tatiana z Świętochłowic wpadła na pomysł, żeby za drobną opłatą wyprowadzać psy na spacery. W ten sposób 10-latka chce zarobić na wakacyjne kolonie. Częścią zarobionych pieniędzy zamierza się podzielić z fundacją Dioz.pl.
10-letnia Tatiana jest dyspozycyjna w godzinach popołudniowych. Za 15 minut spaceru z psem należy zapłacić 4 zł, za pół godziny - 7 zł, za 45 minut opłata wynosi 10 zł, a za godzinę - 12 zł. Zainteresowani mogą zadzwonić do jej mamy, która umówi spotkanie.
Ogłoszenie przedsiębiorczej dziewczynki zrobiło furorę w sieci. Udostępnił je nawet prezydent Świętochłowic Daniel Beger. Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych reakcji.
- Pięknie! Obyś miała cudowne kolonie i spacery z psami!
- Super że w dzisiejszych czasach dzieci mają takie własne inicjatywy. Jak ta fajna dziewczynka nie uzbiera na swoje kolonie to pomyślimy jak jej pomóc.
- Brawo!
- przeczytamy pod postem prezydenta Begera.
Skontaktowaliśmy się z mamą 10-latki, by zapytać, ile osób dzwoniło w sprawie ogłoszenia.
- Na razie Tatiana była na spacerze z jednym pieskiem, dzisiaj idziemy z panią z fundacji. Dostaliśmy też telefon, czy nie zajęlibyśmy się pieskiem przez weekend, bo pani wyjeżdża za miasto. No nie jest tych ogłoszeń tyle, ile wyobrażała sobie córka, ale coś się dzieje, a dla niej to uciecha - mówi mama Tatiany.