Nieoficjalnie: Rosyjskie rakiety spadły w woj. lubelskim. Nie żyją dwie osoby

Na terytorium Polski spadły dwie rosyjskie rakiety. Dwie osoby nie żyją. Informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone przez polski rząd.

Prezydent zwołał pilne zebranie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Na spotkanie przybyli m.in. szef MSWiA, szef MSZ, minister sprawiedliwości, a także Dowódca Operacyjnych Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Komendant Główny Policji.

O godzinie 21 odbędzie się posiedzenie rządu.

Wybuch w Przewodowie

Nieoficjalnie: w miejscowości Przewodów w województwie lubelskim przy granicy z Ukrainą spadły dwie zabłąkane rakiety. Uderzyły w suszarnie zboża. Zginęły dwie osoby. Na miejscu jest policja, prokuratura i wojsko - napisał na Twitterze Mariusz Gierszewski z Radia ZET. Jak dodał, z lotniska pod Tomaszowem Lubelskim poderwano wojskowe samoloty.

Radio Lublin powołując się na informacje z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie przekazuje, że w wyniku wybuchu zginęły dwie osoby. Do zdarzenia doszło około godziny 15.40 na terenie suszarni zbóż w miejscowości Przewodów w powiecie hrubieszowskim. Wstępne informacje wskazywały na wybuch ciągnika.

Premier Mateusz Morawiecki zwołał w trybie pilnym Komitet Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych - poinformował we wtorek wieczorem rzecznik rządu Piotr Müller.

Nie wiadomo czy spotkanie ma związek ze zdarzeniem w Przewodowie.

Ostrzał rakietowy Ukrainy

We wtorek, 15 listopada 2022 r. na terytorium Ukrainy spadło ponad 100 rakiet. Jest to największy ostrzał rakietowy jaki przeprowadziła Rosja na teren Ukrainy. Stąd też pojawiają się przypuszczenia sugerujące, że w miejscowości Przewodów doszło do wybuchu rosyjskich rakiet. Jak informuje na Twitterze ekspert wojenny Jarosław Wolski mogły to być "zabłąkane" pociski cruise. Wskazuje na to charakter krateru i brak poszatkowania ciągnika i przyczepy odłamkami.

Inni eksperci mówią o dwóch możliwościach: ukraińskie wojsko mogło zestrzelić rakietę i ta zmieniła trajektorię lotu albo Rosjanie źle wprowadzili dane, przez co rakieta spadła na terytorium Polski.

Przewodów: Nagranie z miejsca wybuchu

[Aktualizacja]

Zakończyło się pilne spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Zakończyły się także rozmowy z przedstawicielami NATO. - Weryfikujemy przesłanki artykułu 4. NATO. Jesteśmy w kontakcie z sojusznikami i spodziewamy się rozmowy ze stroną amerykańską - napisała na Twitterze Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy.

Podwyższono gotowość niektórych jednostek Wojska Polskiego i innych służb.

Treść artykułu 4 NATO: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć - zdaniem którejkolwiek z nich - zagrożone będą: integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron".