Koronawirus na Śląsku. Ile przeprowadza się testów na koronawirusa?
Gliwicki oddział Narodowego Instytutu Onkologii od poniedziałku włączył się aktywnie do walki z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. Do laboratorium Pracowni Badań Molekularnych Zakładu Analityki i Biochemii Klinicznej trafiają próbki pobranych od pacjentów podejrzeniem COVID19 z 4 szpitali zakaźnych w naszym regionie. Mamy już do dyspozycji dwa aparaty do amplifikacji kwasu nukleinowego oraz do automatycznej izolacji, a także urządzenia zamówione w Korei. Obecne moce laboratorium pozwalają na zbadanie od 70 do 80 próbek na dobę- wyjaśnia Maja Marklowska-Toma z gliwickiego oddziału Narodowego Instytutu Onkologii.
Moce laboratorium zostaną wzmocnione do 200 próbek na dobę. Powód? Do Gliwic z Korei trafią dwa kolejne urządzenia i 10 tysięcy testów, dzięki którym będzie można znaleźć koronawirusa u podejrzanych z zakażeniem, którzy trafiają do szpitali zakaźnych w Chorzowie, Cieszynie, Tychach oraz Raciborzu.
Gliwicki oddział Narodowego Instytutu Onkologii na zakup obu urządzeń i 10 tys. koreańskich testów przeznaczył ok. 1,5 mln zł z własnych środków.
Osrodek zapewnia, że uruchomienie testów na koronawirusa nie zagraża pacjentom onkologicznym. Pracownia, w której badane są próbki wyposażono w oddzielne wejście. Na drogach dojazdowych ustawiono specjalne tablice informujące kurierów gdzie mają dokładnie dojechać z próbkami do badań. – Materiał do analiz jest dostarczany w specjalnych szczelnych pojemnikach. Dodatkowo, aby w pełni zabezpieczyć pacjentów onkologicznych i personel, placówka zdecydowała o zorganizowaniu odrębnego parkingu dla kurierów dostarczających próbki ze szpitali zakaźnych-- dodaje Maja Marklowska-Toma z gliwickiego oddziału Narodowego Instytutu Onkologii.