Muzeum Zamkowe w Pszczynie jest zamknięte. Ruszają zdjęcia do ważnego filmu

Zamek w Pszczynie tłem dla ważnego filmu

W sierpniu 2024 roku ruszyły zdjęcia do filmu "Chopin, Chopin!". Ich koniec planowany jest na grudzień. Wysokobudżetowa produkcja w międzynarodowej obsadzie ma trafić na ekrany kin w przyszłym roku. Za zdjęcia odpowiada Michał Sobociński. Są one realizowane w Polsce, Francji i na Majorce. Część scen zostanie nakręcona na Górnym Śląsku, a dokładnie w Muzeum Zamkowym w Pszczynie. Zdjęcia odbędą się tam w dniach 26-28 listopada.

W związku z realizacją filmu od 22 listopada 2024 roku Muzeum Zamkowe w Pszczynie jest zamknięte dla zwiedzających. Ale to nie jedyny powód zamknięcia. Tuż po zakończeniu zdjęć filmowych rozpocznie się przerwa konserwatorska, która potrwa do 20 stycznia 2025 roku. Co oznacza, że przez całe dwa miesiące pszczyński zamek będzie niedostępny dla turystów. Z kilkoma wyjątkami.

W grudniowe i styczniowe wieczory w Sali Lustrzanej organizowane będą świąteczne koncerty, w tym wyjątkowy koncert mikołajkowy „Księżnej Daisy – pod choinkę!”. Ponadto Stajnie Książęce pozostaną otwarte do 30 listopada 2024 roku.

Muzeum Zamkowe w Pszczynie w zimowej aurze

"Chopin, Chopin!" opowie o legendarnym polskim kompozytorze

"Chopin. Chopin!" to jedna z największych produkcji w historii polskiego kina. Film pokaże mniej znaną stronę Fryderyka Chopina - geniusza fortepianu i dandysa, który żyje pełnią życia w obliczu śmiertelnej choroby. W główną rolę wcieli się Eryk Kulm, znany m.in. z "Filipa", "Boksera" i "Kamieni na szaniec". U jego boku wystąpią Maja Ostaszewska, Karolina Gruszka, Martyna Byczkowska, Michał Pawlik. W obsadzie zobaczymy również Francuzów - Victora Meuteleta ("Emily w Paryżu"), Lamberta Wilsona ("Paryż Pani Harris") i Joséphine de La Baume ("Bodyguard Zawodowiec").

Paryż, 1835 rok. Fryderyk Chopin ma 25 lat i jest ulubieńcem paryskich salonów, arystokracji i króla Francji. Widzimy go podczas nocnych eskapad i afterparty po koncertach. Zazwyczaj pełnego energii, przykrywającego chorobę żartem. Jego życie ucieka, jednak Fryderyk nie zwalnia. Komponuje arcydzieła, także na zamówienie. Ze względu na zobowiązania finansowe udziela lekcji gry na fortepianie. Przyjaciele go podziwiają, a kobiety pragną jako kochanka. Poznajemy go w wybranych momentach życia, w intymnych sytuacjach, w których udaje się zajrzeć do jego wnętrza, zazwyczaj ukrytego pod maską ironii. Jest kimś w rodzaju dzisiejszych gwiazd rocka, gra i komponuje jak nikt inny przed nim – z brawurą i artystyczną odwagą właściwą wyłącznie geniuszom. Robi dużo, żeby być kochanym i popularnym – ale powoli dorasta do swojej prawdy: liczy się tylko muzyka - przeczytamy w opisie filmu.

 Ruszyły zdjęcia do filmu o Fryderyku Chopinie