Wydarzenia

Marsz Równości w Katowicach. "W mojej Polsce jest miejsce na miłość"

Marcin Twaróg

2023-09-02 16:35

Wielki Marsz Równości odbył się w Katowicach. Głównymi ulicami miasta przeszło parę tysięcy osób, którym zależy na poszanowaniu praw mniejszości ludzi LGBT. Odbywający się po raz siódmy Marsz Równości odbywa się pod hasłem "Bądźmy głosem dla równości".

Więcej z kategorii

Wypadek

Tychy: Kompletnie pijany kierowca BMW skosił znaki drogowe i latarnię, a potem dachował

Turystyka

Boże Narodzenie w Beskidach: Ostatni dzwonek, by rezerwować miejsca w pensjonatach i hotelach

Inwestycje

Blisko 20 mln zł będzie kosztować rozbudowa Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach

Ratownictwo Górskie

W Wiśle powstanie całoroczna stacja ratunkowa. Wybuduje ją GOPR

Sport

Bytom stolicą biegów przełajowych. 700 biegaczek i biegaczy wzięło udział w Mistrzostwach Polski

Marsz Równości w Katowicach

Parę tysięcy ludzi wzięło udział w zorganizowanym w sobotę Marszu Równości w Katowicach. W marszu szła głównie młodzież, ale nie zabrakło także starszego pokolenia, któremu bliskie są idee poszanowania praw mniejszości LGBT. Uczestnicy przeszli głównymi ulicami miasta od Parku Powstańców Śląskich przez aleję Korfantego, Rynek do Placu Wolności.

"W mojej Polsce jest miejsce na miłość" - takie hasła można było zauważyć na banerach.

Katowice: Marsz Równości 2023

Zobacz zdjęcia

Marsz Równości w Katowicach przeszedł przez centrum miasta

22 zdjęcia

- Naszym zobowiązaniem jako społeczności wobec siebie samej, ale także wobec innych mniejszości, jest głośne i bezkompromisowe domaganie się równości – informują organizatorzy Marszu Równości w Katowicach.

Galeria zdjęciowa z Marszu Równości w Katowicach

Zobacz zdjęcia

29 zdjęć

W Marszu Równości wzięli udział działacze ruchu LGBT oraz lewicowych ugrupowań politycznych. Rozpoczął się o godz. 14, jednak już godzinę wcześniej w Parku Powstańców Śląskich powstało Miasteczko Równości, w którym można się było zapoznać z profilem organizacji równościowych, wspierających środowiska LGBT, a nawet przeprowadzić test na HIV.

Całość ochraniała policja. Nie zanotowano żadnych prób prowokacji.