To metoda wsparcia psychologicznego, która ma swoje podstawy naukowe, pozwala dzieciom szybciej dochodzić do zdrowia po hospitalizacji i ułatwia pobyt w szpitalu. Klauni medyczni są przeszkoleni psychologicznie i pod kątem procedur medycznych.
W tej chwili budujemy tutaj zespół na Śląsku. Trzeba wspomnieć, że to nie jest taka prosta rzecz, bo przygotowanie klauna, żeby mógł pracować w szpitalu z dziećmi to jest okres co najmniej od czterech do sześciu miesięcy. Nasi klauni uczestniczą w 5-letnim programie szkolenia, wszystko po to, by jak najlepiej włączać się w tę terapię, wspierać lekarzy - mówi Marcin Dudek, dyrektor fundacji "Czerwone Noski - Klauni w szpitalu".
Klauni medyczni zawitają również do szpitali w Chorzowie i Zabrza.
Dla mnie największa satysfakcja to jest ten uśmiech zwłaszcza, gdy są takie wielkie wyzwania i wchodzimy do takiej sali, w której dziecko płacze. My wtedy wchodzimy i robimy coś co całkowicie nie pasuje do te sytuacji, ale my jesteśmy w stanie to wszystko przełamać - dodaje Ewelina Wojtak, klaun medyczny.
Czerwone Noski działają już w 7 większych miastach w Polsce. Klauni medyczni zawsze współpracują z lekarzami, tak by każda terapia psychologiczna miała sens i pomagała najmłodszym przejść przez ciężki, często smutny okres w ich życiu.
