Akcja polega na odbieraniu od mieszkańców metalowych przedmiotów i ich sprzedaży. Cały dochód przeznaczony zostanie na ratowanie dąbrowskiej Arizony.
- Zwracamy się do wszystkich, którzy mają jakiś złom do oddania. Po prostu podjeżdżamy, bierzemy ten złom, jedziemy na złomnicę, sprzedajemy go i zebrane środki wpłacamy na zrzutkę, która jest przy realizacji danego celu. W tej chwili już wpłaciliśmy 2,5 tys złotych na realizację ratowania Arizony - powiedział nam Grzegorz Siemko z Akademii Dobrych Pomysłów.
Teraz przede wszystkim zbieranie są pieniądze na miejsce, gdzie Arizona będzie miała stałą przystań. W planach jest powstanie pomostu oraz zaplecza technicznego. Potrzeba na to ok 150 tysięcy złotych.
- Paru osobom bardzo przeszkadza Arizona na jeziorze i bardzo przeszkadza to co robimy. Teraz mamy możliwość zakupienia stałego miejsca dla Arizony - dodaje Grzegorz Siemko.
Społecznicy z Akademii Dobrych Pomysłów chcą, by wyremontowana Arizona służyła mieszkańcom.
W planach jest stworzenie na statku unikatowego obserwatorium do podglądania przyrody. Będą się tam też odbywać szkolenia, wykłady, zajęcia z tańca i jogi. Ma się tam też znaleźć studio fotograficzne oraz mini muzeum.