O sprawie poinformował jako pierwszy "Dziennik Zachodni".
W piątek 3 marca około godz. 13 do jaworznickiej komendy zadzwonił pewien mężczyzna. Powiedział, że w Galerii Galena (ul. Grunwaldzka) podłożył bombę. Mundurowi zareagowali błyskawicznie.
Na miejsce wezwano policję, pirotechników i 4 zastępy straży pożarnej. Równocześnie rozpoczęto ewakuację klientów i pracowników galerii. Łącznie z terenu kompleksu wyprowadzono blisko 1000 osób. Następnie zagrodzono wejścia oraz wjazd na podziemny parking.
Gdy już wszystkie osoby postronne były bezpieczne, do akcji włączyli się pirotechnicy. Weszli do środka razem z psem przeszkolonym w wykrywaniu ładunków wybuchowych. Na szczęście alarm okazał się fałszywy: żadnej bomby w środku nie było.
Po około dwóch godzinach od zgłoszenia policja zatrzymała mężczyznę odpowiedzialnego za fałszywe zgłoszenie. W sprawie będą prowadzone dalsze czynności.