Takiej akcji w Sosnowcu jeszcze nie było. Przyrodnicy i mieszkańcy liczyli ptaki. Na pierwszy ogień poszedł teren Parku Kruczkowskiego oraz sosnowieckich Stawików. Inicjatorem pierwszego spaceru ornitologicznego w Sosnowcu był założyciel bloga "Przyroda dla Sosnowca" Przemysław Bartos.Jego zdaniem od kilku lat w mieście zaobserwować można negatywny trend jakim jest zmniejszenie liczebności ptaków.
- Jest to wynik przede wszystkim termomodernizacji oraz usuwania znacznej ilości zieleni, czyli drzew i krzewów. Kiedyś zarośla były siedliskiem ptaków, gdzie one mogły się schronić, a także mieć miejsce do lęgów. Teraz tych przestrzeni jest mniej, wszystko jest pod presją urbanizacji tak ograniczone, że tereny zieleni są spychane jakby na dalszy plan - powiedział nam Przemysław Bartos.
Miłośnicy przyrody wypatrzyli następujące ptaki: bogatka – 52, czyż – 54, dzięcioł duży – 2, dzwoniec – 2, gawron – 29, gil – 7, gołąb miejski – 81, grubodziób – 3, kawka – 45, kokoszka – 2, kos – 6, krzyżówka – 163, kwiczoł – 4, łabędź niemy – 16, łyska – 165, modraszka – 11, pełzacz ogrodowy – 1, rudzik – 2, sierpówka – 41, sójka – 2, sroka – 24, śmieszka – 15, wrona siwa – 14, wróbel – 21.
W sumie to 24 gatunki i 760 osobników.
